Napisane przez Shar14
Cześć dziewczyny,
Wiem, że podobnych wątków było milion, ale być może moja sytuacja jest nieco inna. Otóż jesteśmy z TŻ na etapie rozmów przed zaręczynami. Ślub pewnie w 2020 na początek jesieni, ale bierzemy go głównie z powodów pragmatycznych (podatki, łatwiejszy wspólny kredyt, brak płacenia za darowizny). Ze wszystkim praktycznie jesteśmy w stanie się dogadać, ale mój facet ma problem z moim brakiem chęci zmiany nazwiska. Ostatnio rozmowa się tak skończyła, że powiedział żebym się nad tym zastanowiła. Tyle, że nie przedstawił mi kompletnie żadnych argumentów. Teraz jest na wyjeździe i wrócimy do rozmowy prawdopodobnie w poniedziałek.
Za to ja mam kilka:
- mam działalność na siebie, więc sporo zmieniania dokumentów firmowych
- dużo biegania związanego ze zmianą plus wydatki (na co nie mam ani czasu ani pieniędzy, bo planujemy kupić działkę i pewnie budowę domu dość szybko, jeszcze przed ślubem)
- mam jakiś dorobek naukowy pod swoim nazwiskiem, na razie nie wybieram się na doktorat, ale ogólnie biorę to pod uwagę
- ogromne problemy w pracy, bo oprócz papierów stricte firmowych mam szereg dokumentów, które muszą być zgodne: przepustki, licencja, paszport. Tutaj leży przeważający argument, bo zmiana nazwiska na jakiekolwiek inne wymagałaby ode mnie mnóstwa wydatków (muszę lecieć do innego kraju po kopie licencji) i prawdopodobnie na minimum 1,5 miesiąca nie mogłabym pracować w zawodzie. Nie stać nas na to, zwłaszcza biorąc pod uwagę zbliżające się wydatki.
A on po prostu by chciał, żebym miała jego nazwisko. Jest ładne, pewnie by mi nie przeszkadzało, ale dziwi mnie bardzo jego zdaniem, bo ja od początku związku mówiłam, że nie chcę zmieniać i tak też czuje. To cześć mojej tożsamości. Sprawy związane z problemami na lotniskach z dziećmi itd. nas nie dotyczą, bo nie będziemy ich mieć.
Czego oczekuje od tego wątku? Może trochę wyżalenia się, ale głównie chciałabym poznać Wasze stanowisko wobec takiej sytuacji, a także argumenty za zmianą (jeżeli mam to przemyśleć to chciałabym mieć pełne spektrum, a pewnych rzeczy mogę nie dostrzegać i nie brać pod uwagę). Czemu facetom tak bardzo na tym zależy?
Dzięki za pomoc.
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
|