Dot.: Mamusie styczniowe cz. 4
Cytat:
Napisane przez faa
|
Aha.
U nas jeszcze przed rozszerzaniem diety dostała krostek na brzuszku. Pedriatra stwierdziła że to na pomidory i żebym odstawiła. Odstawiłam aż zniknęła ale dalej jem i nic się nie dzieje. Nie sądzę aby wtedy to było o te pomidory, prędzej jakiś owoc mocnej spryskany był lub coś, a osobiście podejrzewam winogron. Ale teraz jem i nic się nie dzieje.
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
|