Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Praca jako nauczyciel - co wybrać
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-08-16, 22:21   #3
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Praca jako nauczyciel - co wybrać

Cytat:
Napisane przez rales Pokaż wiadomość
Witam moje pytanie najbardziej kieruję do wizażowych nauczycieli i nauczycielek choć skorzystam z porady każdego.

W tym roku ukończyłem licencjat z kierunku humanistyczno-społecznego w żaden sposób nie związanego z pedagogiką czy jakimś przedmiotem nauczycielskim.
Postanowiłem jednak zmienić branżę i zostać w przyszłości nauczycielem.
Najpierw chciałem pójść na magisterkę dziennie na pedagogikę wczesnoszkolną, aby zostać nauczycielem w klasach 1-3 sp.
Od tego roku nastąpiła jednak zmiana przepisów, pedagogika wczesnoszkolna jest już tylko jednolita 5-letnia i jeżeli nie studiowałem pedagogiki na I stopniu to nie mogę jej studiować na II stopniu.
Uznałem zatem, że na magisterkę dziennie pójdę na historię (będę mógł po niej uczyć historii oraz wosu) a, gdy już zostanę nauczycielem dorobię sobie różne podyplomówki typu: "wf dla nauczycieli", "biologia dla nauczycieli" itd.
Chciałem jednak już "coś" zrobić, gdy będę studiował dziennie historię na drugim stopniu, które umożliwiłyby mi lepszy start, aby uzyskać więcej uprawnień, które dałyby mi więcej godzin i możliwości w szkolnictwie, gdy ukończę studia.
Myślałem czy oprócz historii dziennie, jednak zaocznie nie pójść na tę pedagogikę wczesnoszkolną jednolitą. Nauczycieli wczesnoszkolnych aktualnie brakuje i myślę, że nie miałbym problemu ze znalezieniem etatu po tym, a z historią czy wosem pewny nie jestem czy uda mi się uzbierać od razu pełny etat.
To jednak aż kolejne 5 lat w trakcie których mógłbym zrobić 2-3 podyplomówki.
Zastanawiałem się nad logopedią, ale ludzie, którzy pracują w tym zawodzie odradzali mi to argumentując to tym, że po samej podyplomówce będę miał problem znaleźć pracę oraz jest to zawód raczej na pełny etat niż dodatkowe godziny już do pracy nauczyciela.

Stąd moje pytanie na co się zdecydować zaocznie? Pójść na tę 5-letnią pedagogikę czy może zrobić jakieś inne podyplomówki? Jeśli tak to jakie dałyby mi najwięcej dodatkowych godzin do złapania w szkole?
Otóż to. AKTUALNIE.
Za 5 lat sytuacja może się zmienić drastycznie. A po co to chcesz zrobić? Bo po tym co piszesz - totalny misz masz, mam wrażenie, że sam nie wiesz, czego chcesz?
Że ok, zostanę belfrem, obojętnie od czego.
Z takim podejściem i brakiem faktycznego zainteresowania...


Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Może zrób jedną rzecz, ale porządnie, co? A nie dziesięć podyplomówek, z których za przeproszeniem g*wno wyniesiesz. Podyplomówki są dobre dla już pracujących nauczycieli, którzy chcą rozszerzyć kompetencje. (Chociaż sama nie chciałabym mieć nauczyciela, który jest po historii, ale zrobił szybką podyplomówkę i nagle zaczyna uczyć biologii, no ale ok). Możesz iść na tę pedagogikę np. przedszkolną i wczesnoszkolną, w dużym mieście jeszcze powinno się po tym dać załapać do pracy, bo tam się jeszcze rodzą jakieś dzieci, chociaż zarobki i tak będą słabe i trzeba się z tym liczyć.

A jak chcesz iść na historię, to też na Boga od początku, bo magisterka jest dla tych, którzy już tę historię umieją na poziomie wyższym niż matura. Z tym że nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących raczej nie narzekają na zbyt dużo pracy na runku, ogólnie raczej jest ich nadmiar. Jeśli kogoś brakuje na wyższych etapach edukacji, to raczej nauczycieli przedmiotów zawodowych w technikach i zawodówkach.
Z reguły tak właśnie jest.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując