Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rodzina - żal post
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-08-23, 09:41   #104
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez OldWorldBlues Pokaż wiadomość
W ogóle latacie samolotami? Bo jeśli tak, to już jeden lot z Polski do Egiptu zżera więcej paliwa, niż ja będę w stanie zużyć jazdą samochodem przez wiele lat; a spaliny wyrzucane za pośrednictwem tego rodzaju transportu dodatkowo dostają się do wyższych warstw atmosfery, które są rzadsze, przez co szkodliwe substancje znacznie dłużej się w nich utrzymują i są jeszcze niebezpieczniejsze dla środowiska. No jakoś nigdy nie słyszę o bojkotowaniu linii lotniczych – zawsze najbardziej winni są ci źli kierowcy i ich nikczemne maszyny. Czepianie się pojedynczych kierowców, że nie dbają o środowisko to jakiś nieśmieszny żart, tym bardziej teraz, kiedy coraz więcej osób decyduje się na hybrydy, a za jakiś czas – zacznie również na samochody elektryczne. No i prowadzenie samochodu jest cholernie przyjemne.
Ostatnio na innym wątku byłam obrażana i zwyzywana od najgorszych, bo kupiłam sobie SUV-a (hybrydę).

Jeżdżę samochodem 3/4 razy w miesiącu (ale przyznaję, jak już pojadę, to lubię sobie przedłużyć jazdę, bo lubię prowadzić, rzadko pojadę z punktu A do punktu B), jestem wegetarianką i ograniczam zużycie odpadów.

Ona tego nie wiedziała. No bo nie musiała.

Ale mam SUV-a (którego jeszcze technicznie nie mam do odbioru nawet, będzie we wrześniu/październiku), to jestem najgorsza.

Przecież największe emisję CO2 powoduje jedzenie mięsa. To są koszmarne ilości.

Nie chcę wyskakiwać z "nie jem mięsa, to już nic nie muszę dla środowiska", bo to nie o to chodzi. Ale ocenianie kogoś przez pryzmat samochodu, jakim jeździ jest tak słabe, jak ocenianie kogoś jako biedaka i gorszego, bo samochodem nie jeździ.

Każdy powinien dla ekologii robić tyle, ile jest w stanie biorąc pod uwagę swój budżet i swoje potrzeby.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
To, czy ktoś leci samolotem czy nie, jest niezależne od tego, czy ma auto czy nie. Mając auto nadal latałabym na wakacje, a przynajmniej pomniejszam skażenie środowiska o to auto. Poza tym, ja się nie dostanę na Dominikanę dajmy na to, rowerem czy jakimkolwiek sensownym środkiem transportu, w przeciągu trwania urlopu i taka jest różnica. Ty możesz spokojnie dojechać do swojej pracy rowerem, jeśli znajduje się w odległości nie dalszej niż 10-12 km od twojego domu.
Ale ja muszę przewieźć raz w tygodniu ciężkie rzeczy w ramach pracy o sporych gabarytach często.

Ty na Dominikana jechać nie musisz.

I nie mów, że mogę zmienić pracę, bo to branża z tych potrzebnych ludziom i niezastąpionych, ktoś to musi robić, plus wiele osób straciłby zatrudnienie, gdybyśmy nagle zamknęli firmę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
I powiem tak:
każda grupa ma swoje za uszami
ale też w żadnej grupie nie ma samych dzwonów jak się to tu sugeruje.
Oczywiście.

Ale spójrz na to, jak niedouczona i jaka roszczeniowa jest januszpolak.

O takie coś mi chodzi, bo rzadko widuję taka postawę u kierowców jednak.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Od tego się ma na wsi konia z furmanką.

Nie chodzisz, zaprzęgasz i jedziesz.
No właśnie zburzylismy stodołę i nie było już koni, a do kościoła trzeba się jakoś dostać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując