[olalalaw]

Napisane przez GdyKochamy

Jeżeli uważasz, że dojrzeliście do tego, to spróbuj jej powiedzieć, że jesteś gotowa, że on jest dla ciebie ważny, że wiesz wszystko o kobiecym cyklu i że stosujesz antykoncepcje.


Pewnie się martwi, że zajdziesz w ciążę.

Taaaak zdecydowanie się martwi twierdzi że ma wystarczająco problemów bez mojego dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez MsN

Przeczekać i przemilczeć wg mnie. Zastosować tzw. "ciche dni" chociaż to matka stosuje "ciche dni". Chce Ciebie i Twojego chłopaka "ukarać" za to, że przyłapała Was jak chcieliście uprawiać seks.

Seks, normalna sprawa tyle, że może ona pochodzi z konserwatywnej rodziny i dla niej to coś złego, albo to coś wg niej złego przed ślubem. Nie wiem co ma w głowie i co myśli. Szklaną kulą nie jestem ani jej nie mam.

Zacznij temat po jakimś czasie. Uświadom ją, że to co robisz z chłopakiem to normalna rzecz (przecież sama wie jak wygląda i co to jest seks!) i jest to Wasza sprawa. I oczywiście, nasz do tego PRAWO . Zapewnij, że wiesz co robisz. Zadbaj o zabezpieczenie i powiedz jej to mniej więcej "Spokojnie mamo, nie zadaje w ciążę, wiem co robię".

Chyba, że jej przeszkadza, że robisz to z nim pod jej dachem. W takim razie poczekaj do pełnoletności i się wyprowadź.

Jeśli sprawa natomiast dotyczy Twojego chłopaka i to jego matka, wiesz co ona ma robić. To samo. To jest tylko odwrócenie sytuacji.

A propos tak nawiązując do postu, przypomniała mi się rzecz która była u mnie w gimnazjum. Nauczycielka biologii mówiła, że znała taką kobietę, która nakryła swoją córką na uprawianiu seksu z chłopakiem po czym dostała zawału czy coś takiego.

Swoją drogą nie wiem jak można dostać zawału czy jakiegoś szoku bo dziecko dorosłe czy wchodzące w wieku dojrzewania uprawia seks z drugim czlwiekiem, no ale.

To było ponad 10 lat temu jak nauczycielka na lekcji to opowiadała więc nie pamiętam dokładnie szczegółów, ale mniej więcej to chyba tak było.

Mi by było głupio na Twoim miejscu i pewnie czułabym być może uczucie zażenowana i wstydu, że własny rodzic nakrywa mnie w łóżku podczas uprawiania seksu. Jednak zaznaczam, że seks jest czymś normalnym i sama powinna to wiedzieć.

Powiedz jej, że to nie jest Twoja wina, że ona tak zareagowała.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Jak to w zbyt młodym wieku? Wiesz w wieku ilu lat młodzi ludzie w Polsce zaczynają inicjację seksualną? Powinnaś się doszkolić i dokształcić, a jeśli sama uważasz, że mimo wszystko za wcześnie zabrałaś się za uprawianie seksu - zaprzestaj tym czynnościom.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Ale co Cię to obchodzi czy zaczęła uprawiać seks po miesiącu czy po "x" latach?

Jak chciała mogła nawet na pierwszym spotkaniu ściągnąć majtki nie wiedząc czy nie mając pewności, że będą w ogóle razem...

Ja poszłam do łóżka (nie było to pozbycie się mojej cnoty) z chłopakiem, z którym jestem na razie nieoficjalnie na drugim spotkaniu bo spotkaliśmy się u niego w domu. Zaprosił mnie na "FILM" (chyba wiadomo co w większości przypadków to oznacza i do czego prowadzi). Nie zaprzeczałam bo nie powiedziałam słowa "nie" więc podświadomie może też tego chciałam i może podświadomie to "ściągnęłam" myślami, ale tak było.

Pochodzi ze zdecydowanie konserwatywnej rodziny. Narazie nie rozmawiamy za bardzo, mama uważa że popełniłam karygodny błąd, gdyby tylko wiedziała że nie był to mój pierwszy stosunek w życiu ale może lepiej jej o tym nie mówić. Oczywiście że się zabezpieczamy, kto w tych czasach tego nie robi? Wiem o co chodzi, jak nikogo nie było w domu to też wjeżdżał "film" [emoji6]. Myślę że gdybym przyłapała swoje dziecko to podeszłabym do tego na kompletnym luzie, przynajmniej mam nadzieję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz