2019-08-31, 23:04
|
#449
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Bad Königsdorff
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2
Cytat:
Napisane przez kami932
Każdej innej osobie bym powiedziała to samo. Że ma leżeć i odpoczywać i nawet nie myśleć takich głupot. Ale sobie to co innego. Nie lubię jak ktoś wszystko robi za mnie, a ja nic. Nawet u rodziców. Ale chyba muszę odpuścić, bo nogi mam koszmarne, mieszczę się tylko w klapki taty. I ogólnie byle co i zdycham, po dziś jestem wyczerpana. A jedz na zdrowie! Kto Ci będzie żałował
I już nawet nie szansa, a pewność, chyba że zdążyłaś urodzić [emoji14]
Dziś były pieczonki. Wszystko fajnie pięknie, miałam leżaczek z kocykiem przy ognisku. Pojadłam, a teraz mam taką zgagę, że chyba nie zasnę
I właśnie sobie uświadomiłam, jak bardzo zgłupiałam w tej ciąży. Całą ciążę narzekałam na posmak w ustach. Że coś złego zjem i od razu posmak. I mama mi dziś uświadomiła, że to się nazywa zgaga.. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko, że nigdy nie miałam takich problemów i dla mnie zgaga to pieczenie w przełyku jak teraz. Ech.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
ja tez bezzgagowa, w końcówce męczę się zgagowo tragicznie, a patrząc na wierzenia, powinnam urodzić małpkę xD
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
curl it, baby! 
|
|
|