Dot.: Mój kuzyn chce się zabić. Pomóżcie
Nic nie robić. Możesz najwyżej polecić psychiatrę. To nie twoje życie i nie twoja odpowiedzialność, żebyś mogła cokolwiek na to poradzić.
A twoja mama mogłaby dać sobie spokój z pitoleniem, że jak jest "normalny i wykształcony" to ma nie myśleć o takich rzeczach albo inne tego typu pierdoły. To jest choroba psychiczna, a wy mu zalecacie męczenie się w imię czysto egoistycznych pobudek. Ma się męczyć i żyć jak wam się podoba, żeby się wam przypadkiem nie zrobiło smutno. Niesamowita ignorancja z was bije.
|