Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie listopad 2019- cz. 4
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-09-15, 15:39   #3646
Ska
Zadomowienie
 
Avatar Ska
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 935
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4

Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
I teraz takie pytanie: gorsze kopniaki w zebra czy w pęcherz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jejku to moja Wanda jest naprawdę łaskawa Po żebrach nie kopie w ogóle a w pęcherz to też naprawdę rzadko. Ruchy to wciąż dla mnie tylko przyjemność
Cytat:
Napisane przez Likka9 Pokaż wiadomość
Mi jest dobrze tylko jak chodzę. Więc no, chodzę. Jak jestem aktywna to w ogóle mi ta ciąża nie doskwiera. A położę się z książką na kanapie to wszystko boli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też dopóki jestem w ruchu to jakoś się kręci a jak tylko usiądę to kręgosłup boli i energia jakby ulatuje.. Choć nadmiar ruchu też powoduje u mnie częste stawianie się i twardnienie brzucha. Myślę że powoli nadchodzi zmierzch moich intensywnych aktywności w tej ciąży
Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Dla mnie ten III trymestr to pasmo porażek i nieszczęść.

Najpierw gorsze samopoczucie i problem ze snem.
Potem wyszło z tym małowodziem.
Potem wlewałam w siebie 3l płynów i nie miałam miejsca na jakieś porządne jedzenie.
Potem skrócona szyjka i rygor odpoczynku.
Potem AFI ok, ale IUGR.
Potem szyjka wydłużona ale miękka.
Nie chce myśleć co będzie na usg prenatalnym III trymestru ale oszaleje do 27.09 (do czasu kolejnej wizyty i wykonania usg przez prowadzącego). Jeszcze TŻ zapisał mnie do jakiegoś lekarza z certyfikatami, a jak przeczytałam o nim opinie to włos na głowie się zjeżył. Wczoraj i w piątek dzwoniłam po klinikach to albo nie ma wolnych terminów, albo termin zaraz przed 27.09.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Już ostatnia prosta, wierzę że kolejne USG Cię tylko uspokoi i podniesie na duchu
A jakie opinie ma ten lekarz do którego idziecie? Aż tak słabe? Jest na 'znanym lekarzu'?
Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Babeczki dalej (na szczęście) w dwupaku. Wczoraj skurcze na ktg jak Himalaje, wieczorem lepiej, dzisiaj znowu powtórka. Położne twierdzą, że odpadł jej czop, lekarze zaś, że to tylko śluz. Reszta bez zmian, rozwarcie na 1.5-2cm, sterydy miała podane tydzień temu więc płucka Majki wzmocnione. Usg jej nie robią, żeby nie spowodować większych skurczy.
Powiedziano jej, że "ma się modlić aby wody nie odeszły". Byle wytrzymała jeszcze choć do końca września.
Torbę dla Małej ma spakowaną, Mąż na szczęście ją bardzo wspiera więc nie jest w tym sama dobrze, że wcześniej ogarnęła wyprawkę, został jej materac i łóżeczko ale mówiła, że na dniach zamówi.
Warunki w szpitalu ma ok, nie narzeka. Dzisiaj pozwolili jej jeść tylko główne posiłki, żeby w razie czego wiedzieć ile minęło od ostatniego jedzenia.

Majeczka ma najwyraźniej takich super rodziców, że nie potrafi doczekać się aż ich pozna i pcha się na świat szybciej niż powinna ale tydzień temu już był kawał kobietki, da radę Kitty, jesteś cały czas wpisana, w "zagubionych"


Mąż właśnie sprząta, ja ogarnęłam nową komodę, uszyłam jedna poduche na kanapę, złamałam igłe z maszyny (jak to się stało-nie wiem). Za chwilę idę się wyszczotkować na sucho a potem zwijamy sajgonki. Popołudniu na festyn z bratankiem

Mieliśmy ogarnąć składzik ale chyba sobie darujemy. Wczoraj strasznie spinał mi się brzuch więc nie chcę przesadzić. Teraz leżę, bo nad komodą się trochę poschylałam i powtórka z rozrywki :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W tym wypadku każdy dzień jest cenny Trzymam kciuki za nasze dziewczyny i myślę o nich ciepło! Proszę pozdrów ją ode mnie [emoji847]

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
__________________
Szczęśliwa.
Ska jest offline Zgłoś do moderatora