Jeśli chodzi o makijazystke to mam jedną super - ale w Kielcach. A ja biorę ślub bliżej Krakowa : o ale tam ceny są zaporowe, moja "stała" makijazystka bierze 150 i już nie raz mnie malowała.
Jeśli chodzi o fryzjera sama nie wiem. Mam boba, bardzo lubię tą fryzurę, a nie będę specjalnie zapuszczac włosów do ślubu, skoro z dłuższymi wyglądam jak kupa (są ciężkie i przyklapniete). Doczepy odpadają, poza tym te wszystkie fryzury są z podniesionym przodem, a ja mam wysokie czoło. Prawdopodobnie albo zrobię fale/loki, albo po prostu wyprostuje. (Mam takie jak na 1 zdjęciu, chce coś jak na 2)
Kupiłam już woalkę (35), buty (39.90), cekinowe bolerko (69.90) i suknia 1900.
Ogólnie szyję w place for dress, ale trochę mnie zniechęcili. Na stronie się chwalą, że dostosowują się do budżetu pm, ja mówię, że mam 1500. Babeczka, że ok, więcej niż 1500 nie będzie, najwyżej jakieś grosze.
Po czym wycena... 1899. I w ciągu 5 dni musiałam zapłacić, bo inaczej projekt przepada.
Załącznik 7691738Załącznik 7691739
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka