2019-10-03, 09:33
|
#2
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 835
|
Dot.: Chłopak poznany przez internet
Cytat:
Napisane przez Bezuczuc
Parę miesięcy temu poznałam przez internet chłopaka, fajnie się nam pisało dlatego postanowiliśmy się spotkać.On ma już auto więc przyjechał do mnie, tak jak planowaliśmy poszliśmy na spacer. Było całkiem fajnie, ja jestem bardzo nieśmiała i nie mówiłam prawie nic ale on wcześniej o tym wiedział. Za parę dni było kolejne spotkanie a potem jeszcze 2. Ostatnie dwa spotkania spędziliśmy u niego w aucie bo padał deszcz i ja nie chciałam nigdzie jechać. Na 3☠ spotkaniu mnie pocałował, pisaliśmy o tym wcześniej bardzo szczerze więc się tego spodziewałam. Siedzieliśmy bardzo blisko siebie, przytulalismy się, on nawet złapał mnie za rękę, calowalismy się parę razy. Następnego dnia znowu się spotkaliśmy i było tak samo. On ma 22 lata ja 18. Wiem że mu się podobam i ogólnie się stara. Miał już kilka dziewczyn przedemna był nawet w długim związku i mieszkał z dziewczyną. Ja nie miałam jeszcze nigdy. Wydaje się fajny i kochany jest teraz bardzo otwarty i towarzyski ma dużo znajomych ostatnio zaprasza mnie do siebie do domu i nie wiem co mam zrobić wkoncu chyba się zgodzę. On by chciał ze mną być parę razy już mi pisał że szuka miłości i nie chodzi mu o seks ale przyznam że jest troszeczkę zboczony ale nie pokazuje tego na spotkaniu. I nie wiem co mam dalej robić problem jest w tym że ja nic do niego nie czuje chce mieć z nim kontakt i fajne są te wszystkie czułości potrzebuje tego poprostu ale nie wiem jak to jest z tą miłościa on twierdzi że może przyjść po czasie a ja jestem w tym zagubiona bo mimo buziakow itp. Nic do niego nie poczułam. Proszę doradzcie mi coś co mam dalej rodzic jak to wszystko powinno wyglądać? Ci o tym sądzicie czy ta miłość przyjdzie? Czy powinnam iść do niego do domu gdzie pewnie znów będziemy sami? I nie piszcie że on chce mnie zaciągnąć do łóżka bo rozmawiałam z nim o tym szczerze i wierzę że tak nie jest. Doradzcie mi coś nie mam zabardzo z kim o tym pogadać, powiedzcie jak to było u was? I jak myślicie czy po tym wszystkim powinnam już z nim chodzić? Czy coś może się zmienić jak będziemy razem?
|
To, że facet mówi, że nie chce Ciebie zaciągnąć do łóżna to jedno a to co ma naprawdę w głowie to drugie.
Jeżeli nie czujesz nic do niego, nie masz motyli w brzuchu, nie czujesz zauroczenia itd. to daj sobie spokój. Od tego zaczyna się miłość a jeśli u Ciebie tego nie ma to nie rób nic na siłę i nic wbrew sobie.
__________________
|
|
|