2019-10-03, 14:47
|
#1793
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Witajcie Dziewczęta...
Większość ludzisk narzeka wokół.... "że: zimno,ponuro,buro...." a ja żyję jakbym chodziła po obłokach
Nie wiem,czy to jeszcze po urlopie mam takiego błogiego powera,czy to,że dobrze się wysypiam,bowiem wracając z nocek mogę od razu wskakiwać w pielesze, bo ponure ranki sprawiają,że zasypiam błyskawicznie .... Moja kicia wtedy wyleguje sie na parapecie,bo jeszcze jej chłodne dni nie straszne
Układam foty z urlopu...i już planuję tam powrót na przyszły rok.... (już mam dwie sąsiadki chętne na wyjazd ) .... no i koniecznie to samo biuro podróży,bo czytam ,że mają dobrych pilotów wycieczek,a to podstawa
W żywieniu stabilnie....są małe spadki,to nawet jak i wzrost zaliczę,to też nieduży
Ale jakoś udało mi sie ustabilizować posiłki do 4-5 bez podjadania,słodkości pozostają w formie poczęstunku ....tyle że później jadam kolacje,a z rana nie mam potrzeby zaczynania dnia od śniadania, kawa wystarcza.... jak idę na nockę to nie ma sprawy,ale gorzej jak to jest dzień z noclegiem we własnym łóżeczku....ale już tak siebie nie ganię za drobne przewinienia...
Tej jesieni wróciam do spódniczek
Pozdrawiam....
---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------
p.s.....narzekacie na TŻ-tów....a ja singielka,to nawet ponarzekać nie mogę
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2019-10-03 o 14:44
|
|
|