Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie listopad 2019- cz. 4
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-10-08, 17:30   #4930
Miss_Bow
Zadomowienie
 
Avatar Miss_Bow
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 229
Mamusie listopad 2019- cz. 4

Cytat:
Napisane przez LuckySparkle Pokaż wiadomość
Mi id razu do głowy przyszła sałatka z wędzonym łososiem, avocado, halumi, jajkiem i zestawem sałat i pomidorami. Do tego jakieś ziarna, np słonecznika? Ja kocham takie sałatki. Tylko w niej jest sporo ttluszczow. Lili ma trzy lata. Też inaczej się zachowuje jak jest tata w domu, on na więcej pozwala ale i ona przy nim jest grzeczniejsza.

O ile będzie CC to i mogę mieć córkę ważąca 5kg, tylko szkoda, że część ciuszkow byłaby mała. Ja już się nie spodziewam USG[emoji17]Kochana jakbyś zobaczyła albo poczytała jak ta cała ciąża jest prowadzona to dopiero można się przerazić. Dla mnie to był szok jak zaczęłam planować pierwszą ciążę. No ale już przywykłam.
Za to na koniec w szpitalu i w czasie ciąży zawsze słyszę dziękuję, przepraszam, a czy ja mogę... Naprawdę tu lekarze są bardzo ale to bardzo mili i uprzejmi. Moja teściowa była trochę w szoku jak super położna się do mnie zwracała i ona nie zna angielskiego i się śmiała, że tylko thank you I please slyszala. [emoji23]



Zakupy online zrobione bo już nie chce mi się chodzić po spożywke, chciałam jechać na kawę do teściowej ale na jakiś początek przeziębienia więc sobie odpuściłam.
W każdym razie zaproponowała, że w weekend wpadnie do nas i zajmie się młoda, żebyśmy mieli chwilę dla siebie. Także tego... Już mówię tz że na coś planować na sobotę. Albo kino albo jakaś kolację we dwoje. Taka ostatnia szansa, potem do dwójki będzie ciężej zorganizować pomoc, a znowu teściowej nie zostawię z Livia bo ona jest ok do dzieci +1 rok. Także ten...


Zjadłam na obiad łososia pod szpinakowym sosem i ziemniaczki pieczone i pękam z objedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak naprawdę będzie taki klocuszek to też mi szkoda, że część ciuszków będzie za mała[emoji17]

Mam dodatkowe USG przez zwiększone opory na tętnicach macicznych. Straszyli, że dziecko może mieć przez to hipotrofię i zakwalifikowali do badań klinicznych. Także ten, najwyżej będziemy ciekawym przypadkiem do analizowania - opory były, cukrzycy nie było, a dziecko rosło jak szalone[emoji85]

Korzystajcie z czasu we dwoje póki jeszcze macie okazję[emoji846]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87233708]Magia w tym UK. Wróżenie z brzucha jak z kuli W sumie kształtem pasuje [/QUOTE]


Hahaha![emoji23] Idealnie ujęte[emoji108] Tylko ile z tych „wróżek” rzeczywiście ma dar przepowiadania wagi?!

Cytat:
Napisane przez malinka123108 Pokaż wiadomość
a ja mialam dzis wizyte... z racji ze chodze na nfz nie mialam usg .. juz mniejsza o usg ale zastanawia mnie czemu lekarz bada mi tylko brzuch doslownie reka a nie bada ginekologicznie ( mam juz 36+4) chcialabym zeby zbadal szyjke i wgl ale nie smialam prosic ...a on bo badaniu"brzucha'' stwierdzil ze wysoko jeszcze..
zaczynam sie stresowac ze przenosze...tak bym chciala urodzic w pazdzierniku...ten moj grobowy termin na 2.11 mnie z deka przeraza

A kiedy następna wizyta? Tylko na spokojnie, nie stresuj się, bo jeszcze ponad 3 tygodnie do terminu, wiele może się wydarzyć[emoji6]

Cytat:
Napisane przez Jaguś Pokaż wiadomość
No, ja dzisiaj wzięłam się do roboty i zaatakowałam Nexta i szykownamama.pl, mam chyba wszystkie ubranka na początek. Brakuje tylko czapek ale to już ogarne stacjonarnie. Jutro jedziemy też po nosidełko, jestem prawie zdecydowana na avionaut pixel ale musimy sprawdzić, czy pasuje do samochodu.

Oooo Jaguś, zaczęłaś ostro działać[emoji16]


Ja na kolacje jadam często obiad[emoji2960] Tzn. nie opycham się, zazwyczaj porcja wielka nie jest, ale w ciągu dnia tak mam rozłożone posiłki, że obiad jem ok. 20-21, wtedy dopiero robię się porządnie głodna, potem jeszcze jakaś mała zagryzka przed snem, bo inaczej rano budzę się z głodu[emoji2368] Ale chodzę spać zazwyczaj grubo po północy i wstaję ok. 9-10[emoji6] Taki dziwny tryb życia teraz mam - wszystko przez mojego poprzedniego sąsiada, który do późnej nocy nie dawał mi spać[emoji35] I ciężko mi się przestawić...


Ja dalej czekam na wózek[emoji849] Mam nadzieję, że syn też na niego poczeka[emoji23] Bo mąż się śmiał, że w razie czego w bujaczku go do domu zaniesiemy[emoji23] Chyba od razu by nam opieka społeczna dziecko zabrała jakby w szpitalu zobaczyli w czym go wynieść chcemy[emoji23]
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi...!"

24 września 2016 r.

Edytowane przez Miss_Bow
Czas edycji: 2019-10-08 o 17:32
Miss_Bow jest offline Zgłoś do moderatora