|
Dot.: Czysta micha - cz.6
Za moich czasów [emoji16] młodości czy tam dzieciństwa, rodzice mi wcale jakoś czasu nie urozmaicali, bo go nie mieli. Czasu znaczy się. Mimo iż mam 2 starszych braci, to różnica wieku spora, więc zazwyczaj się sama bawiłam - czy to w sklep na ogrodzie czy robiłam dziennik szkolny i uczyłam wyimaginowanych kolegów z klasy. Potem jak zaczęłam czytam to przepadlam. Tygodniowo po 7 książek brałam z biblioteki. Lalakami to u koleżanki się bawiłam, ale ona miała wypasione Barbie [emoji23]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
P. M.
|