Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 12 163
|
Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo!
Cytat:
Napisane przez gosiulam185
|
[emoji7][emoji7]Ale ty zgrabna [emoji7] kącik dla małego widzę prawie gotowy? [emoji846]
Cytat:
Napisane przez Patryka
Hej Kamila, ech, ja kompletnie nie mam nastroju ostatnio. Mój mąż ciągle musi brać nadgodziny w pracy, w przyszłym tygodniu jedzie na szkolenie, które oczywiście wypadło w ostatniej chwili i pokrzyżowało nam plany, denerwuje mnie to, bo nawet nie mam serca ciągnąć go na spacer, jak wraca późno zmęczony. Mi przez to też się wszystkiego odechciewa. Jutro sobota, myślałam że trochę odetchnie i coś fajnego porobimy, ale już usłyszałam, że musi wziąć laptopa do domu i dokańczać robotę. Samotnie mi tak jakoś
Poza tym to wszystko ok, mała rośnie, w środę miałam wizytę i jest już 812 g. Coś czuję, że będzie klopsikiem
|
Dobrze cię rozumiem, ja ostatnie miesiące ciąży spedzalam w sumie ciągle sama bo tz pracował za granicą.
Cytat:
Napisane przez Patryka
Dzięki dziewczyny. No tak, to trochę pocieszające, że nie jestem sama Tak to jest z tymi chłopami, co szefa obchodzi, że żona w domu czeka... Terminy to terminy. Mam nadzieję, że niedługo trochę mu się zluzuje.
Gosiula, a od kiedy macie wszystko skompletowane? Wózek, fotelik itd? Zastanawiam się, kiedy wypadałoby mieć wszystko gotowe. Termin niby mam na 10 lutego, zastanawiam się, czy kupować wózek w styczniu to już nie za późno, w końcu różnie to bywa.
Pati, Gosiula, w ogóle to Wy przecież zaraz rodzicie!
|
Co do wyprawki ja większość jak ubranka wózek komode kąpielowa itd miałam sporo wcześniej, część już w styczniu cześć w kwietniu. Łóżeczko jedynie było tym na które czekałam do połowy maja [emoji6]
A wózek jak chcesz kupić nowy to lepiej właśnie zorientować się w sklepie jaki jest czas oczekiwania.
Cytat:
Napisane przez Patryka
O właśnie, dobrze że o tym mówisz. Przejedziemy się z mężem do sklepu z wózkami i zapytamy, jaki jest tam czas oczekiwania.
My ogólnie trochę rzeczy już mamy, tzn łóżeczko, komodę z przewijakiem, trochę ubranek i jakichś piedółek do pokoju. W listopadzie może zamówię kołyskę i coś z pierdół, i wychodzi na to, że w grudniu wypadałoby już zamawiać wózek i foteli... Przez to całe in vitro, badania i wcześniejsze inseminacje pozbyliśmy się całych oszczędności, ledwo spłaciliśmy pożyczkę u teścia, denerwuje mnie strasznie to poczucie braku jakiejś poduszki finansowej, zawsze czułam się bezpieczniej mając odłożone coś na czarną godzinę. Teraz musimy liczyć wydatki i myśleć, co kupić w danym miesiącu. Ech, coś mnie na stękanie wzięło...
A laktator jaki kupujesz? Faktycznie lepiej kupić wcześniej i mieć już do szpitala?
|
Ja nie miałam laktatora od początku, później dokupilam sobie zwykły ręczny bo przydał mi się tylko w momentach jak młoda spała a moje cycki już rady nie dawały [emoji28]
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
|