Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta
Bona, nic się jeszcze nie orientowałam, jedynie poczytałam na stronie poradni co potrzeba, ale muszę tam zadzwonić i się dokładnie dowiedzieć.
Fajnie, że Wy się staracie o to Wwr, na pewno nie Zaszkodzi a może pomoże.
Dziś Mati miał pasowanie na przedszkolaka. Ładnie śpiewał piosenki, pokazywał różne części ciała itp. Jak na pierwszy taki występ to myślę, że dobrze mu poszło, ale to jaki był przy tym spięty to dramat. Mina przerażona, barki napięte. Widać, że jeszcze długa droga przed nim żeby poczuł się komfortowo w przedszkolu i na pewno ta terapia Si jest mu potrzebna. Na razie miał jedne zajęcia, ale to wiem tylko od niego, terapeutka miała wystawić opinię i zadzwonić, na razie czekamy na telefon. Fajnie, że to się ma odbywać w czasie pobytu w przedszkolu, ale jeśli np będzie chory przez 3 tygodnie to ominą go 3 zajęcia, więc musimy to jakoś mądrze rozwiązać z tą babką.
Poza tym to wysłałam dziś Cv do jednej z firm w sąsiednim mieście. Sama nie wiem czego chcę, miało być inaczej, miałam jeszcze posiedzieć z Igą w domu, ale sytuacja finansowa trochę mnie zmusza do szukania pracy. Najchętniej to bym zaczęła od jakiegoś magazynu, mało wymagającego stanowiska, bo po tylu latach w domu czuję się gorzej wyedukowana i doświadczona niż przed pierwszą pracą [emoji6]. No ale zobaczymy, może wcale nawet do mnie nie zadzwonią z tego biura [emoji23].
Agassku, a jak tam u Was?
Martunia też już długo milczy.
Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
|