[elvegirl]

Napisane przez Dary_losu

I dlatego zastanawiam się czy fotogeniczność jest wyznacznikiem atrakcyjności zewnętrznej, fizycznej?

Nie.

Napisane przez Dary_losu

czy osoby może mniej urodziwe są skazane na porażkę w relacjach ona i on?

Nie.

Napisane przez Dary_losu

Ktoś powie a tam fotki...to nei jest realny wygląd tylko jedna poza i uchwycony moment...no ale coś one oznaczają np piłkarze z całym szacunkiem dla dorobku zawodowego ale emerytowany piłkarz reprezentacji Polski Jacek Krzynówek jednak jak Beckham wyglądać nie będzie nigdy, tak samo jak Ramos czy nawet Ronaldo.

A Krzynówek to nie ma przypadkiem żony, poznanej jak jeszcze u szczytu kariery nie był?

Napisane przez Dary_losu

Tylko w moim przypadku to jest 50-60 ujęć i wtedy powiedzmy akceptacja jednego zdjęcia a nie 2 ujęcia i łał...

Jeśli myślisz, że każde oglądane przez siebie zdjęcie ładnej osoby to "2 ujęcia i łał" to jesteś w bardzo dużym błędzie.



Autorze, jak ktoś non stop jojczy, użala się nad sobą, to szału na rynku randkowym nie zrobi.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Dary_losu

Ale ja nie chce żadnych retuszy robić tylko chce zrobić korzystne ujęcie, na którym się wygląda męsko i przekonująco, atrakcyjnie i ciekawie dla kobiet.

Pytanie czy Ty w ogóle Autorze jesteś na żywo męski, przekonujący, atrakcyjny i ciekawy.