Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mąż maminsynek.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-11-15, 11:16   #302
PaniAuto
Rozeznanie
 
Avatar PaniAuto
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 885
Dot.: Mąż maminsynek.

[1=098d7e4ddda3ca19b296608 4a7a96d842dc2c7b7_5dd5d39 56da36;87334865]Odnośnie podjęcia pracy: oczywiście, że zamierzam iść do pracy jak najszybciej się tylko da. Chciałam iść do pracy kiedy synek miał 1,5 roczku. On do żłobka, ja do pracy i wszyscy są szczęśliwi. Sprawa się pokomplikowała, kiedy syn zachorował. To się pokryło z informacją o następnej ciąży. Zbieg tych okoliczności przykuł mnie do domu na kolejne 3,4 lata. Tak to jest ich dom, ale skoro sami zaproponowali nam mieszkanie tutaj to chyba należy nam się odrobina prywatności. Teściowie mają też drugiego, starszego syna i to jest tak, że on potrafi odmówić. Kiedy coś od niego chcą często mówi, że teraz nie może bo musi wracać do żony (nie mają dzieci). Albo teść kiedyś wypomniał mu, że rzadko przyjeżdża, nie pomaga za bardzo, a on na to, że "Taka jest kolej rzeczy. Teraz mam już swoją rodzinę i inne obowiązki". Coś w tym stylu. Mimiko: takie rozmowy już były. Sytuacja się polepszała, potem znów to samo. Poza tym mąż chyba nie lubi przeprowadzać takich poważnych rozmów. Często podczas nich nie odpowiada tylko słucha, nie patrzy na mnie. Udaje zmęczonego, albo faktycznie taki jest.[/QUOTE]


Planowałaś jednocześnie powrót do pracy i kolejne dziecko? Trochę mało logiczne.


Powiedziałaś im że Ci przeszkadza brak prywatności i co oni na to? Bo jeśli mają to gdzieś to nic z tym nie zrobisz - są u siebie i mogą.



A mąż zawsze się tak zachowywał? Nikt nie lubi poważnych rozmów. No i niestety nikt Ci nie poda magicznego hasła na zmianę męża. Można tylko rozmawiać do skutku. Albo zmienić męża.
PaniAuto jest offline Zgłoś do moderatora