Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?
Idź na terapię i przepracuj ten problem. Dopiero potem szukaj kolejnego faceta. Widocznie obecny to nie ten skoro masz takie wątpliwości. Niemożność bycia samemu i łapanie się kogokolwiek byle by był to też odchył, a nie prawidłowe podejście do związków i życia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|