Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Oszukana... czy mogę coś z tym jeszcze zrobić, żeby odzyskać pieniądze?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-11-25, 14:45   #1
makarena_makarena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 13

Oszukana... czy mogę coś z tym jeszcze zrobić, żeby odzyskać pieniądze?


Muszę przede wszystkim się wyżalić. Być może ktoś z Was coś doradzi, udzieli jakiejś wskazówki czy coś z tym fantem mogę zrobić. Wiem, jestem naiwna, ale do rzeczy.
Chciałam zrobić prezent rodzicom na kolejną rocznicę ślubu i zarezerwowałam przez portal na literę B***** apartament na 3 dni w Zakopanem.

Oferta była ciekawa, świetne opinie, fajna lokalizacja, cena też dość atrakcyjna. Była to oferta bezzwrotna, ale byłam pewna , że rodzice będą mogli w tych dniach się wybrać, oboje są już emerytami, wstępnie rozmawiałam z nimi czy planują coś w tych dniach. Wyjazd miał się odbyć na początku grudnia. Niestety po jakimś czasie okazało się, że tata będzie miał zabieg akurat w jednym z tych dni. Nie ma możliwości przesunięcia terminu zabiegu. Wyjazd więc odpada. Ja również nie mogę z tego pobytu skorzystać. Nie odwołując jeszcze rezerwacji na portalu zadzwoniłam do konsultanta portalu. Ten z kolei zadzwonił do właściciela obiektu i zapytał czy zwróci pieniądze kiedy ja odwołam rezerwację. Wiadomo, była to oferta bezzwrotna, więc to była tylko jego dobra wola. Ale zgodził się bez problemu, pod warunkiem , że pokój w tym terminie się sprzeda. Ze względu na to, że było sporo czasu do pobytu zdecydowałam się na takie rozwiązanie sprawy. No i niestety ciągnie się to już drugi miesiąc.

Pokój rodziców sprzedał się bardzo szybko na portalu, tzn w pewnym momencie nie był już dostępny w tych dniach, co jak domniemam było równoważne z rezerwacją przez inną osobę. Jednak pieniędzy jak nie było tak nie ma. Prosiłam kilkukrotnie konsultantów z portalu o interwencję telefoniczną. Po ich telefonach uzyskałam tylko informację, że właściciel dalej podtrzymuje swoją decyzję, że jak się sprzeda pokój to odda pieniądze. Niestety właściciel twierdzi, że apartament się dalej nie sprzedał. Konsultant portalu B***** na moją prośbę próbował to sprawdzić i nie jest w stanie stwierdzić, czy była to sprzedaż czy po prostu wycofanie oferty przez właściciela.

Sama dzwoniłam do niego już dwukrotnie. Upierał się, że nikt nie wykupił apartamentu. Przesunięcie terminu pobytu całkowicie nie wchodziło w grę, na to się właściciel nie zgodził. Na moje pytanie w jaki sposób potencjalny nabywca ma dokonać rezerwacji, skoro oferta została wycofana odpowiedział wymijająco, że coś tam jest ,,namieszane". Dodam, że nie ma tego obiektu nigdzie indziej zaoferowanego, nie ma żadnej innej strony rezerwacyjnej itp, tylko portal na literę B. Poszukałam więc osobę w swoim otoczeniu, która zechce wykupić pokój w tym terminie. I takie rozwiązanie mu zaproponowałam podczas ostatniej rozmowy, ale stwierdził, że na razie nie jest to konieczne i urwał temat twierdząc , że w dniu następnym zwróci mi pieniądze. Niestety do dnia dzisiejszego, mimo moich przypomnień nie oddał pieniążków.

Czuję się oszukana, ponieważ nie odwoływałabym rezerwacji gdyby właściciel nie zgodził się na zwrot podczas pierwszej rozmowy z konsultantem.Szukałabym od razu kogoś w zamian, bez odwoływania rezerwacji.

Nie bardzo wiem, co mogłabym jeszcze zrobić i czy w ogóle mogę cokolwiek zrobić. W końcu oferta była bezzwrotna, a to że dałam się wrobić to świadczy o mojej naiwności i daje nauczkę na przyszłość. Strasznie szkoda mi tych pieniędzy, które straciłam w tak głupi sposób.
makarena_makarena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując