2019-11-27, 15:03
|
#1
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
JA tego "Misia" zmienię. Ku przestrodze...
Wielokrotnie spotykana na forum sytuacja, a mianowicie mężczyzna nie zmienił swojego zachowania np. po ślubie, zamieszkaniu razem czy zrobieniu dziecka.
Ślub to według mnie najczęstszy powód dla którego facet miałby zostać magicznie odnowiony/zmieniony/naprawiony. Obrączkę na rączkę i zamiast się w sobotę upić, będzie wolał... czytać książkę. 
Dlaczego kobiety w to w ogóle wierzą? Dlaczego kobiety traktują mężczyzn jakby byli dziećmi albo domowymi zwierzątkami, które uda im się wytresować?
Przykłady zachowań i wiary w ich zmianę, które widywałem bardzo często w życiu i na forum:
-oglądanie się za innymi kobietami
-częste spotkania z kolegami, którzy są zawsze nr 1.
-imprezowy styl życia
-nałogi typu hazard, alkohol
-uwielbienie ryzyka i szybkiej jazdy samochodem
-przyklejenie do mamusi
-rozrzutność $
-egoizm w sypialni
-skąpstwo
-lenistwo
-bycie wiecznym chłopcem
To co jest możliwe, to udawanie dla świętego spokoju. Oj, to może wam mężczyzna zapewnić. Oczywiście na jakiś czas.
Jeśli macie jakieś historie swojej naiwności, albo jakiejś koleżanki, siostry, znajomej, to się podzielcie.
Może któraś z Was głęboko wierzy, że udało jej się Misia zmienić? Niech się pochwali.
|
|
|