Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Ja się delektuje właśnie grzańcem-a niedługo do baru
Co do świąt to ja nie obchodzę- jako tako -w wymiarze duchowym w ogóle a jedynie mam wolne (małżonek nie całkiem) w wigilię normalnie pracuje choć pewnie krócej i między świętami a nowym rokiem też włącznie z sobotą i 10 godzinami w pracy. We wtorek mamy wigilię pracowniczą na 200 osób i idę bo chce pojesc ale już na części rozrywkowej nie zostaje.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle
-fasolinno-
siestowo
|