Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie czerwcowe 2020
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-11, 21:57   #4606
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez Pat1988 Pokaż wiadomość
Mi na połówkowych lekarka musiała stukać po brzuchu głowicą do USG bo Młody zasnął Oczywiście nic to nie dało i trzeba było wyjść, zjeść batonika i wejść ponownie

Po dzisiejszej wizycie waga mojego dziecia to ok. 650 g i wszystko idealnie się rozwija. Lekarz prowadzący - mimo moich obaw bardzo pozytywnie przyjął moje zaświadczenie ze wskazaniem do CC. Wszystko wyjaśnił i wytłumaczył. Trochę mnie też ochrzanił, że wcześniej z nim o tym nie rozmawiałam, ale jednocześnie podniósł mnie na duchu. No i jakoś mi tak lżej na duszy Nawet ciśnienie normalne po wizycie wyszło Do końca tygodnia muszę zrobić krzywą cukrową. Chyba pojadę jutro bo chcę mieć to już z głowy. Pani w aptece poleciła mi gotową glukozę dla ciężarnych w różnych smakach. Podobno łatwiej przełknąć. Wybrałam pomarańczową. Zobaczymy czy dam radę nie zwymiotować

Moje dziecko wieczorami jest bardzo aktywne. Fika tak, że nie mogę zasnąć. Ale co najśmieszniejsze - kiedy J przykłada rękę do brzucha to dzieć się momentalnie uspokaja. Ruchy są wtedy odczuwalne, ale dużo mniej niż kiedy sama trzymam rękę na brzuchu.



Ja też nie liczyłam, bo w sumie do niczego mi to niepotrzebne. Ale żeby zaspokoić swoją ciekawość to czemu nie Tylko ja się i tak już dokładnie nie doliczę bo na początku wydawałam sporo na Duphaston i nie wiem też ile innych aptecznych rzeczy zużyłam prócz witamin.


Zapisywała się już któraś z Was na badanie III trymestru ? A może, któraś z Was już wie, że na pewno nie będzie takiego badania wykonywać ? Mnie dziś lekarz zachęcał. Oczywiście powiedział, że to moja wola, ale radzi wykonanie takiego badania każdej ze swoich pacjentek.
Super lekarz Ci się trafił

Co do szyjki, to ja dopiero teraz na połówkowych dowiedzialam się jaką mam, bo była specjalnie osobno sprawdzana

Ja na badania laboratoryjne nie zapłaciłam jeszcze nic poza pappą i nifty (co i tak kosztowało niemal 2,2 tys zł). Reszta w pakietach, tudzież na nfz [emoji14]
Zastanawiam się tylko czy nie za rzadko mam sprawdzane niektóre rzeczy...np. TSH miałam robione tylko raz, wyszło dobrze, no ale mogło się przecież zmienić coś czy pogorszyć. Może to już nie ma aż takiego znaczenia na tym etapie? Co miesiąc dostaję skierowanie na morfologię i mocz plus coś jeszcze - poprzednio toksoplazmoza po raz n-ty, teraz ta nieszczęsna glukoza z obciążeniem mnie czeka, bleh [emoji1785]

I nikt mi nie powiedział o żadnym potwierdzaniu wyniku grupy krwi - nadal nie rozumiem po co to robić...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora