2020-03-06, 15:22
|
#20
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: jak komuś powiedzieć... że śmierdzi?
Miałam kiedyś chłopaka, który 10 minut po prysznicu od razu śmierdział. Nawet nie zdążył założyć bluzki i już śmierdział.
Ja też kiedyś usłyszałam, że śmierdzę. Niby powiedziane w dobrej wierze, ale zrobiło mi się mega głupio, bo ja nic nie czułam. Od tamtej pory nie wyjdę w tych samych rzeczach 2 dni pod rząd. Jak są poruszane tematy na wątkach odnośnie prania, to są śmiechy chichy, że jeansy to się powinno prać co miesiąc a sweter można nosić kilka dni. No ja od tamtej pory zmieniam codziennie. I piorę wszystko od majtek po bluzy i swetry po 1 założeniu. Jedynie kurtki, szaliki, rękawiczki i buty piorę rzadziej.
Mój TŻ się nieco wkurza, że ciągle pralka chodzi, ale mi został uraz psychiczny. Pytałam się go czy śmierdzę, bo myślę, że w prawie 7-letnim związku można już zapytać o taką sprawę. Powiedział, że nigdy nie czuł nic ode mnie. Ale uraz został tak czy siak.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|