[panna_felicjanna]

Napisane przez NocnaWiedma

Mnie się wydawało niemożliwe żeby zamknęli uczelnie, a potem cała reszta szybko poszła. Nawet nie mam do końca pojęcia jak wygląda rzeczywistość. Nie sądziłam wyjeżdżając, że tak to się wszystko potoczy. I nie bardzo wiem czy zostać bo mam tutaj najbliższą dla mnie osobę czy wracać bo nie umiem przewidzieć sytuacji.
Tż ma nadzieję, że zostanę jak najdłużej .


Felcia, a macie jakieś przeczucia jaka płeć?

A w jakim kraju mieszka TŻ? Teraz i tak nie masz co wracać, bo samoloty nie latają, a transportem naziemnym jak się dostaniesz, to będziesz musiała odbyć kwarantannę.
Jak tam w ogóle sytuacja u was? Też takie izolowanie się jak w Polsce?


Nie mam jakoś żadnych przeczuć. W sumie, co by nie było, najważniejsze aby zdrowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz