[Zimnelatte]

Cześć,A więc głupia sytuacja.Biore tabletki sidretella koło 1,5 roku, ostatnio musiałam zrobić miesięczną przerwę od ich brania, to dość długa historia krótko mówiąc problemy zdrowotne, po tym miesiącu doczekałem do dnia okresu i idealnie z nim wzięłam pierwsza tabletkę i brałam je co do minuty,mój ginekolog powiedział,żebym przez 7 dni zachowywała dodatkowe zabezpieczenie, A potem z racji że biorę je od pierwszego dnia cyklu ochrona będzie zachowana .Tak więc zrobiłam I dostałam nawet po nich standardowo krwawienie z odstawaienia, z tym, że było one bardzo ubogie.Poszperałam na Internecie gdzie parę osób pisało,że taka przerwa może nieźle rozregulowac hormony I powinno się je robić dłuższe (ginekolog nic na ten temat nie mówił), zaczęłam od tego czasu panikowac do tego boli mnie często brzuch typowo jak na okres,A jestem dopiero w drugim tygodniu brania następnych po tamtym fatalnym opakowaniu tabletek.Test oczywiście zrobię, sek w tym że mam teraz grypę I myślę ze przez tydzień jeszcze posiedzę w domu.Przez ten czas tak panikuj że już nie mogę spać w nocy,chciałabym tylko wiedzieć czy moja panika jest uzasadniona?Naprawdę mam dużą szansę na to, że jestem w ciąży?