[sublips]

Na ślubach zawsze był cud, miód, więc się nie sugeruję.

Lektor jak zwykle dno .

1. Oliwia i Łukasz - nie wiem, w sumie to zaczęłam wierzyć, że im się nie udało.

Jak wcześniej Oliwia była słodka, to teraz w tym odcinku nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia. Wydaje się niemiła, trochę fochowata; chyba świadek do niej zagadał, a jej mina była naprawdę średnia.
Jej rozmowa i Łukasza byłą sztuczna, nie ma między nimi chemii.
Wydaje się taką księżniczką, a Łukasz z kolei jest nieśmiały.

2. Agnieszka i Wojtek - tutaj moim zdaniem na plus. Widać, że im się gadka "klei", też Wojtkowi się podoba Agnieszka i wydaje mi się, że Agnieszce podoba się Wojtek. Wyglądem do siebie pasują.
Moim zdaniem może coś z tego być.

3. Adam i Joanna - jestem zaskoczona, bo w sumie Adam widać, ze się stara i nie błaznuje. Joannie Adam się chyba też całkiem spodobał.
Komentarz lektora na końcu jest poniżej krytyki.
Nie wiem, pewnie im się nie udało, ale ja widzę tutaj jakiś potencjał. Nie jestem też przekonana już teraz, czy Joanna z Wojtkiem byliby ok, bo wydaje mi się, że ona jest dla niego zbyt introwertyczna.