Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Bez mieszkania czuję się jak śmieć
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-03-25, 22:44   #85
Adrianeeek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 8
Dot.: Bez mieszkania czuję się jak śmieć

Cytat:
Napisane przez Quande Pokaż wiadomość
Aż się zalogowałam

Od studiów pracujesz za tę kwotę w jednej firmie, tak? Najwyższy czas na zmianę pracy... Niestety nie pytałam się znajomych w dziale logistyki ile zarabiają, ale wierz mi, znajdziesz lepsze wynagrodzenie. Tyko według pracuj.pl z kilkuletnim stażem to średnio 5600 brutto. W Warszawie pewnie są inne stawki. Dopóki nie szukasz- nie znajdziesz. A jak znajdziesz to się będziesz zastanawiał dlaczego siedziałeś tyle czasu za takie pieniądze, jeszcze na zleceniu... Przeglądaj oferty, zobacz jakich jezyków obcych szukają pracodawcy. Wiem, że w czasie koronawirusa może być ciężko, ale to porady na przyszłość.

Inna sprawa, że większość bierze kredyty we dwójkę, wtedy jest łatwiej. Koszta te same a wypłaty dwie. Mieszkania w stolicy są niestety bardzo drogie, rozumiem Twoje rozżalenie...
Nie rozumiem dlaczego zakładasz, że mam kilkuletni staż w zawodzie. Wyraźnie napisałem wcześniej, że STUDIA SKOŃCZYŁEM OKOŁO 2 LAT TEMU, a stażu w zawodzie mam około 1,5 roku. Jestem początkujący i to normalne zarobki na tym etapie. Znajomi mają podobne, a byłem już na wielu rozmowach w ciągu ostatniego roku i nigdzie nikt nie zaproponował mi lepszych warunków. A 5600 BRUTTO tylko tylko około 4000 NETTO i nie są tak wcale tak duże zarobki, przy 5 czy 6 letnim stażu to norma. Tylko trochę późno. Więc nie rozumiem o czym piszesz.


Cytat:
Napisane przez Wizazanka1988rok Pokaż wiadomość
To jest ryzyko ale uwierz mi,że lepiej czasami zachować swoje dyplom do kieszeni i pracować fizycznie wrócić do kraju kupić sobie mieszkanie za gotówkę za kilka lat.
Tutaj dorobisz się garba albo nerwicy,wrócic możesz zawsze najlepiej jak znasz jakiś język.
Będąc w innym kraju będziesz czuł się bezpieczniej wiem co mówię,gdybym nie miała problemów z przyswojeniem języków obcych dawno bym tu nie mieszkała.
Przebywałam trochę w innych krajach ale byłam zależna od byłych partnerów na ich utrzymaniu a pracowałam tylko sezonowo i bez problemu jedna osoba była w stanie mnie utrzymać,w Polsce dwie muszą ciężko pracować żeby w ogóle ogarniać a gdzie tu np.mowa o założeniu rodziny.
Nie namawiam ale jak masz możliwość spróbuj oczywiście teraz jest kryzys może być trochę ciężej ale jak to się skończy nie zastanawiaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, każdy by wyjechał, a jednak siedzą tutaj. Otóż podczas studiów pracowałem co wakacje w różnych krajach - Niemczech, Holandii, Anglii, nawet o Norwegię się obiłem. I wydaje mi sie, że wiem na ten temat trochę więcej niż ty i osoby doradzające wyjazd. Bo jednak jestem tutaj i nie zamierzam wyjeżdżać z kraju. Napisałem już na ten temat po krótce w jednym z wcześniejszych postów. NIE JESTEM DOBRY Z JĘZYKÓW OBCYCH I NIE LUBIĘ SIĘ ICH UCZYĆ. Tam też się dorobię garba i zawsze będę się czuł obco. Co gorsza taki imigrant jest traktowany jak śmieć. Praca dla niewykwalifikowanych pracowników za granicą, szczególnie imigrantów to bardzo ciężka praca fizyczna i nie wiecie o czym mówicie. Ja mam za sobą już wiele fabryk, magazynów, punktów gastronomii itd. Praca po 10 godzin dziennie, przebywanie z patologią, ciągłe darcie mordy, hałas, szybciej szybciej. Naprawdę nie jest to rozwiązanie na kilka lat. I po odjęciu kosztów życia oczywiście zostaje nieco więcej niż w Polsce, ale ogromnym kosztem zdrowia i psychiki. A na mieszkanie za gotówkę w Warszawie i tak uzbierać można średnio w 8-10 lat. Po kilku latach w tego typu pracy ludzie zostają wrakami. A po powrocie do kraju można się zatrudnić już co najwyżej na kasie bo nikt nie przyjmie na odpowiedzialne stanowisko gościa, który po 1,5 roku pracy w zawodzie wyjechał, żeby kolejne 5 lat nawalać w prostej pracy fizycznej i odkładać na mieszkanie. To jest ogromna luka w CV, której się już nie nadrobi i praktycznie brak perspektyw na kolejne długie lata. Zastanówcie się co proponujecie zanim napiszecie cokolwiek.
Adrianeeek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując