[Korah]

Napisane przez kabusia

Czy znacie moze marke Bosphaera? Na targach zmacalam cukrowy peeling (piekny zapach i mocny zdzierak), teraz sprawdzam KWC i maja super opinie dla wiekszosci produktow, ale pisane przez osoby ktore recenzuja glownie ich kosmetyki, wiec wiadomo, ze sami je sobie pisza.. Nie fajne, ale ten peeling tak za mna chodzi, ze pewnie cos od nich wiecej jeszcze klikne przy zamowieniu. Zastanawiam sie czy macie jakies doswiadczenie z ta marka?

Mam od nich mydełko kawowe, ale czeka na swój czas.[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87708519]Czyli tylko ja nic nie kupuje [emoji1787][/QUOTE]Ja też nic, oprócz mydeł wiedeńskich, które trzyma Koshatka, zrobię jej nalot na chatę chyba, bo nie mogę się już doczekać [emoji28]

A w ogóle to się wkurzyłam na hydrolat żurawinowy e-naturalne, otworzyłam go raz, żeby powąchać, pięknie soczyscie pachniał, po czym mocno zakręciłam i włożyłam do lodówki, teraz po kilku miesiącach go wyjęłam, żeby zużyć, a tu zero zapachu, po prostu woda, pomimo, że ma jeszcze pół roku ważności.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka