[marza_mr]

Napisane przez Pelagia_W

Ekhm, dzwonię do taty i pytam czy nie zrobiłby ajerkoniaku
A'propos tata przyjechał jednak dziś i chwilę temu rozmawialiśmy przez telefon - mówił, że zaraz idzie zmielić kawę. Mam nadzieję, że będzie dobra, nazywa się Sztama
Uszył cudne maseczki ze starej pościeli. I przywiózł włoszczyznę z ogródka od wujka... i książki od mamy (w tym dwie cegły 800 stron) i prezent na Zająca - moje dwie straszne słabości: Rafaello i śliwki w czekoladzie.

Kroiłam sernik żeby dać tacie. Pierwszy raz zdarzyło mi się piec ciasto z alkoholem, który nie tylko nie wyparował, ale czuć go tak wyraźnie, że po jednym kawałku chyba wszyscy będą ciut wstawieni
Jutro robię żurek, faszeruję jajka (tata dowiózł pieczarki ), nastawiam ciasto na chleb i na croissanty.

Taki tata to skarb

Napisane przez KarolinaK

Powiem nieskromnie ze szarlotka wyszła palce lizać . Psy tez dostały po kawalku

Widzę, że wersja z lodami. Pewnie psom najbardziej te lody smakują

Napisane przez Personal_Jesus

u mnie kulinarne szaleństwo, na razie na słodko, sernik chałwowy, jutro udekoruję, na razie trafił do lodówki, jest idealny, i mazurek słony karmel! P.S. Czy tylko ja robię taki bałagan w kuchni? Zaraz lecę robić szpekuchy!

Ale fajny mazurek. Pocieszę Cię, że ja robię zdecydowanie większy bałagan

Napisane przez MariaFrancesca

Na moje szpiczasta kapusta smakuje normalnie, kiedyś kupowałam to jak zwykła młoda.

Dziękuję, muszę kiedyś spróbować.

Napisane przez KarolinaK

Lulka zazdroszcze z całego serca . I ciesze sie jednocześnie ze Cie to ominęło! Moj syn od 5 tego miesiąca życia zasypia samodzielnie bez mojej pomocy ale jak zeby idą czy regres snu to nie ma mocnych musze siedzieć koło łozeczka az zaśnie. Czesto to nam zabiera 2-3 godzinna przerwę w nocy a zanim ja potem zasnę kolejne 30 minut . To jest wykańczające...tym bardziej ze po takiej nocy budzi sie tak samo jakby ja przespał w całości

Bardzo, bardzo współczuję