|
Dot.: Wygląd wizażanek. Wyobrażenia a rzeczywistość.
Ja nigdy nie mieszkałam w takich warunkach, ale przez chwilę mieszkałam w mieszkaniu, w którym trzeba było palić węglem - oesu, jaki koszmar. Wstaję rano, zimno, trzeba łazić do piwnicy po to, pilnować tego pieca.. Ja jestem zbytnią księżniczką na takie historie.
|