Dot.: Żony 2016 część 11
Kryzys się zapowiadał już przed wirusem (przynajmniej takie pogłoski u deweloperów i szeroko rozumianej budowlanki u nas były) a korona to znacznie przyspieszyła. Ja się z jednej strony cieszę, że nie zdecydowaliśmy się już na kredyt i zakup działki, a z drugiej strony zastanawiam ile warte będą te nasze oszczędności...
---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------
A susza... No będzie miazga w tym roku, zimy prawie nie było to i roztopów też nie, a to w sumie jedyne stałe źródło wody od kilku lat bo z deszczami to marnie a jak już są to ulewy a nie pożyteczne deszcze. Teściu mieszka nad zalewem, w tamtym roku widać było jak poziom wód opadł, a teraz zapowiada się jeszcze gorzej...
__________________
13.12.2008
10.05.2014
18.06.2016
34/2021
|