2008-08-27, 19:28
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8
|
Podgladacze...
Witajcie. Chciałabym się z Wami podzielić pewnymi spostrzeżeniami. Zacznę od tego że bardzo lubimy jezdzić z ukochanym na łono natury i tam urządzać sobie bardzo miłe pieszczotki ! I wszystko było by super, gdyby nie natrętni podglądacze!!! Zawsze szukamy takich miejsc, gdzie wydaje nam się, że nie będzie nikogo w pobliżu a tymczasem... Dzisiaj siedzielismy sobie na przykład w autku i tylko się czule całowaliśmy, a jakiś facet schował się w pobliskich krzakach i czekał na coś więcej... Jak ten natręt siedział myśląc że go nie widzimy! Dziewczyny, czy Wy też spotykacie się z czymś takim? Czy tylko ja mam takiego pecha???
|
|
|