|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Dolina łez i inne mankamenty+ offtopy
Cytat:
Napisane przez kasztanka3
Ale grilla to Ci zazdroszcze, zwlaszcza jesli Twoj TZ robi takie typowe potrawy grillowe rodem z wschodnich rejonow. Jeszcze mieso jak mieso, jak jest dobrze doprawione, to zawsze spoko, ale magia tkwi w dodatkach. Jest doslownie zaraz kolo mojej obecnej pracy taka restauracja grillowa middle eastern/fusion - maja pizze i makarony bardzo smaczne, bardziej w stylu poludniowym, niz fast foodowe, ale przede wszystkim maja grillowe miesa, szaszlyki, salatki fattoush z roznymi dodatkami, pyszny hummus w kilku smakach i swiezo wypiekany flatbread, i do tego jest to miejsce przyjazne muzulmanom - w zadnym daniu nie ma wieprzowiny.
Tez nie przepadam za zwykla woda, chyba, ze taka mocno schlodzona w upal. No i do posilku najbardziej lubie zwykla wode, ale jako napoj pity dla smaku czy przyjemnosci, to nie 
|
A wiesz ile taki hummus ma kalorii?
Ale to prawda, mam trochę bliskiego wschodu w domu. Chleb samodzielnie wypiekany, hummus robiony od podstaw. Bardzo tez lubię sałatkę z pietruszki tabbouleh, co tu dużo mówić, tyle pyszności jest na swiecie, ze życia nie starczy żeby je odkryć. Szkoda tylko, ze bardziej mięsna nie jestem.
Z woda mam dobra relacje. Kiedyś piłam bardzo malutko, po prostu nie czułam pragnienia. Zaczęłam się dosłownie zmuszać, co 1 godzinę szklanka wody. Po jakimś czasie zaczęło mi brakować tej wody i rzeczywiście nawyk się pojawił. Teraz myśle, ze spokojnie te 1.5-2l dziennie wchodzi. Smakuje mi zwykła kranowa, gazowana, z cytryna, z ogórkiem, każda.
Cytat:
Napisane przez sublips
Co do kotów, to masz oczywiście rację, niekoniecznie ta agresja musi się objawiać. Jednak jak czytałam o połączeniu ragdoll plus dachowiec, to sporo hodowców odradzało; bo to bardzo łagodna rasa i po prostu dynamika kotów jest zupełnie inna, nawet nie chodzi o to, żeby go gryzł, ale nie wiem, czy by się razem bawiły.
Zresztą ogólnie się zastanawiam; nie mogłam od razu wziąć dwóch kotów, czego żałuję do tej pory, że nie wzięłam brata swojego kota (choć pewnie miałabym sajgon), ale nie mogłam sobie na to wtedy pozwolić. Też bardzo dużo kotków jest w schronisku i mi ich żal, a wiem, że na rasowego to zawsze jest sporo chętnych.
Zawsze marzyłam, żeby mieć 2-3 koty.
|
Może trochę za lekko do tematu podchodzę, ale traktowałabym z przymróżeniem oka te rekomendacje hodowców. Nigdy nie miałam 2 kotów razem od kociaka, zawsze któryś dochodził i nigdy nie miałam sytuacji, gdzie któreś koty się gryzły czy biły. Zwykle na początku ktoś musi pokazać, ze jest szefem a po 2-3 tyg się uspokaja. Bardziej pokazówka niż rzeczywista agresja.
Zawsze lepiej mieć 2 niż 1. Moj kot ma życie towarzyskie bogatsze od mojego dzięki kotom sąsiadów. Jak otwieram drzwi i akurat któryś czeka w ogrodzie to aż leci. Potem ciężko go do domu ściągnąć jak zabawa jest przednia. A mam drugiego kota w domu, starucha co to tylko by spał i grzał się na słońcu. Widać nie jest taki fajny jak te na dworze. Dobrze kotom robi towarzystwo innych kotów, uczą się od siebie kocich zachowań a co ja mogę mu pokazać? Jak się tulić na 150 sposobów?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|