[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wolha wRedna

Ta podlinkowana dziewczyna dla mnie wygląda wręcz ohydne. Inaczej tego nazwać nie umiem. Dla mnie to chore.

Co do BMI. 170 cm i prawidłowe to przedział 53 do chyba 73. I ja sobie nie wyobrażam ważyć ani te 53, ani 73. Co prawda 53 ostatni raz wazylam pewnie jeszcze przed osiągnięciem tego 170 cm, za to moja górną granicą było 64 kg (no po wielkim zwarciu pewnie kilka razy 65 też bym zobaczyła gdybym się zwazyla). I sorry, ale o ile ubrana nadal wyglądałam dobrze tak w bieliźnie już nie bardzo, ale u mnie wtedy nie było mięśni tylko sam tłuszczyk.

Ladna sylwetkę bliżej górnej granicy ma drlifestyle, bo ona ma chyba ze 172 cm i waży koło 70 kg.Tylko ona ma piękne mięśnie. Nie wrzucę insta, bo pisze z tel i nie potrafię [emoji57] za jej tyłek to bym się dała pokroić.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Faktycznie, ładnie wygląda, no ale właśnie, mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, więc jeśli ktoś jest umiesniony, to nie dziwi mnie zgrabny wygląd przy niemałej wadze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez ViLLeMkA

Ja się zgadzam
Bardzo ją lubiłam za czasów bikini fitness, ale triathlon i 5h treningów dziennie do mnie nie przemawia no ale trenując tyle spala się mnóstwo kcal i pewnie ciężko to przejść.


To zdjęcie to chyba nie bikini fitness. Chyba bardziej zaawansowanela kategoria.

Bikini fitness to bardziej tak:

https://www.instagram.com/p/BoEwbTbl...=1ds70tsd8w6ey
https://www.instagram.com/p/Bn7_YbRF...=1jqtbhq19k4sd


https://www.instagram.com/p/BvpBcUrF...=1hv40x0xvh875

(No przepiękna wtedy... )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

OK, no to tu już dziewczyny wyglądają spoko. Trzecie zdjęcie rzeczywiście bardzo fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez sublips

Ja się podpisuję pod słowami cavy. BMI to dobry wyznacznik dla osób, które nie uprawiają wyczynowo sportu i trudno temu zaprzeczać.

Dodatkowo BMI nie pokazuje, czy ktoś jest gruby, czy chudy przecież. Większość ludzi przy górnej granicy BMI wygląda misiowato, co nie oznacza, że są niezdrowi. Przy dolnej chudo, co oznacza jak wyżej. I to też indywidualna sprawa, niektórzy wyglądają szczuplej w stosunku do swojej wagi, inni masywniej.
Ale BMI po prostu pokazuje zakres wagi, który możemy uznać za prawidłowy. Tylko tyle. Ale wiadomo że każdy robi, co uważa.
Natomiast BMI 16 i BMI 30 nie są zdrowe i moim zdaniem to dyskusji nie podlega.

No właśnie ja wcale nie wyglądałam chudo w dolnej granicy [emoji14] w tej górnej bym się chyba zataczała. Ale może to faktycznie bardzo indywidualna sprawa,tylko w takim razie skąd te normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz