2020-05-10, 23:28
|
#103
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Napisane przez thankyounext_
Też tak mam i to mocno. Moja terapeutka mówiła, że to nieadaptacyjny schemat i będziemy nad tym pracować.
Bije się z myślami, czy iść na te randkę... Kurde byłam podekscytowana trochę po spotkaniu a z każdym dniem to spadało, gdy słyszałam co tam? Albo odpisywanie emotka "[emoji16]". Serio? Mam sporo rzeczy na głowie i nie chce tracić niepotrzebnie czasu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
A tak szczerze, przed sobą, czułaś, że tam było coś więcej, jakieś drugie dno i coś do czego Cię ciągnęło, czy zwyczajnie spoko i dla zabicia nudy?
Iść zawsze możesz, zwłaszcza, gdyby miało Ci to pomóc złapać trochę świeżego powietrza i pozwolić nie kisić się we własnej głowie, niekoniecznie dlatego, że liczysz na coś więcej. Natomiast to "co tam" naprawdę jest słabe, taka linia najmniejszego oporu i pewnie miałabym potężny dystans - mnie by zniechęciło. Bo mam, może lekko idealistyczne podejście, że jak jest choćby jakaś malusia magia, to druga strona bardzo się stara i to nawet na poziomie słowa pisanego wyraźnie widać.
Edytowane przez anna_joanna
Czas edycji: 2020-05-10 o 23:29
|
|
|