|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.
Cytat:
Napisane przez _vixen_
Moja sąsiadka ma niepełnosprawnego syna. Po kilku latach zaczął chodzić, ciężka praca jego i rodziców. Teraz bez rehabilitacji nawet na moje oko laika jest dużo gorzej. A to tylko kilka tygodni, jednak w przypadku takich dzieci rehabilitacja musi być ciągła, inaczej szybko traci się efekty.
|

A teraz już rehabilitacja jest wznowiona?
Ktoś tu pisał o braku realizacji zajęć indywidualnych z uczniami - moja siostra pracuje w przedszkolu i od 2-3 tygodni ma już te zajęcia z 2 dzieci ze specjalnymi potrzebami (nie znam diagnozy). Pewnie to zależy od decyzji dyrektora.
Natomiast moja siostrzenica nie ma zajęć u logopedy i nie są jeszcze wznowione (terapia prywatna).
|