Dziwne i niemiłe komentarze chłopaka mojej siostry.

lalita792011 · 2020-05-19, 12:54

Cześć. Mój problem może się wydać dziwaczny i nieco śmieszny, ale mi powoli przestaje byc do śmiechu. Mam 19 lat i ważę 50 kg przy wzroście 164 cm. Osobiście nie mam zastrzeżeń do swojej sylwetki. Mam siostrę 4 lata starszą, która ma od dłuższego czasu faceta. Początkowo wydawał się spoko, nic do niego nie miałam. Jakiś czas temu, jak wpadłam do siostry usłyszałam od niego komentarz ze "przytyło mi się ". Poczułam się troszkę dziwnie, ale odebrałam to jako specyficzny żart i się rozesmialam. Jakiś czas później będąc z kumpelą na zakupach spotkałam sie z nimi w Lidlu. Miałyśmy w koszyku muffinki i spód do ciasta. Gadamy gadamy, ten mi tak patrzy w ten koszyk i "myślałem, że jesz trochę zdrowiej. "Siostra się z lekka wkurzyła, widać po niej było. Kumpela potem stwierdziła, że koleś jest jakiś dziwny. Od tego czasu co jakiś czas pojawiał się jakiś dziwaczny komentarz odnośnie mojej wagi. Dowiedziałam się że podobno brzuch mi bardziej odstawal niż miesiąc temu. Problem w tym, że... To nieprawda. Moja waga od dawna stoi na 50 kg. Siostra się z nim mega pokłóciła o to, to stwierdził że to tylko takie glupawe żarty, że przeprasza i żebyśmy nie brały wszystkiego do siebie. W sobotę wpadłam na nich idąc do apteki i chyba nie muszę pisać czego dotyczył komentarz faceta mojej sis? Ja bym się nie zdziwiła gdybym serio była gruba, ale kuźwa no nie jestem. Ktoś zaraz napisze że może właśnie jestem, no ale problem w tym że nie. Nawet koleżanka, z którą się podzieliłam tą sytuacją stwierdziła że koleś ma coś z garem mocno... Powoli odechciewa mi się widywać z siostrą, mimo że teraz przez epidemie to i tak widzimy się jedynie na mieście. Dziwi mnie ta sytuacja bym bardziej, że siostra jest dziewczyną przy kości. Na początku ich związku była szczupła i wcześniej też, obecnie trochę się zaokrągliła ale ja i tak uważam że nie odebrało jej to urody. A ten takimi komentarzami przy niej sypie. Co wy myślicie o tej popieprzonej sytuacji? Obecnie nauczyłam się odgryzać, ale i tak wychodzi na to że to żarcik taki a ja nie mam dystansu. Żarty są fajne, ale raz , drugi. A tutaj jest jeden temat na okrągło.

2020-05-19, 12:54	#1
lalita792011 Przyczajenie Zarejestrowany: 2020-05 Wiadomości: 14	Dziwne i niemiłe komentarze chłopaka mojej siostry. Cześć. Mój problem może się wydać dziwaczny i nieco śmieszny, ale mi powoli przestaje byc do śmiechu. Mam 19 lat i ważę 50 kg przy wzroście 164 cm. Osobiście nie mam zastrzeżeń do swojej sylwetki. Mam siostrę 4 lata starszą, która ma od dłuższego czasu faceta. Początkowo wydawał się spoko, nic do niego nie miałam. Jakiś czas temu, jak wpadłam do siostry usłyszałam od niego komentarz ze "przytyło mi się ". Poczułam się troszkę dziwnie, ale odebrałam to jako specyficzny żart i się rozesmialam. Jakiś czas później będąc z kumpelą na zakupach spotkałam sie z nimi w Lidlu. Miałyśmy w koszyku muffinki i spód do ciasta. Gadamy gadamy, ten mi tak patrzy w ten koszyk i "myślałem, że jesz trochę zdrowiej. "Siostra się z lekka wkurzyła, widać po niej było. Kumpela potem stwierdziła, że koleś jest jakiś dziwny. Od tego czasu co jakiś czas pojawiał się jakiś dziwaczny komentarz odnośnie mojej wagi. Dowiedziałam się że podobno brzuch mi bardziej odstawal niż miesiąc temu. Problem w tym, że... To nieprawda. Moja waga od dawna stoi na 50 kg. Siostra się z nim mega pokłóciła o to, to stwierdził że to tylko takie glupawe żarty, że przeprasza i żebyśmy nie brały wszystkiego do siebie. W sobotę wpadłam na nich idąc do apteki i chyba nie muszę pisać czego dotyczył komentarz faceta mojej sis? Ja bym się nie zdziwiła gdybym serio była gruba, ale kuźwa no nie jestem. Ktoś zaraz napisze że może właśnie jestem, no ale problem w tym że nie. Nawet koleżanka, z którą się podzieliłam tą sytuacją stwierdziła że koleś ma coś z garem mocno... Powoli odechciewa mi się widywać z siostrą, mimo że teraz przez epidemie to i tak widzimy się jedynie na mieście. Dziwi mnie ta sytuacja bym bardziej, że siostra jest dziewczyną przy kości. Na początku ich związku była szczupła i wcześniej też, obecnie trochę się zaokrągliła ale ja i tak uważam że nie odebrało jej to urody. A ten takimi komentarzami przy niej sypie. Co wy myślicie o tej popieprzonej sytuacji? Obecnie nauczyłam się odgryzać, ale i tak wychodzi na to że to żarcik taki a ja nie mam dystansu. Żarty są fajne, ale raz , drugi. A tutaj jest jeden temat na okrągło.