[crescent]

Napisane przez dornitka

Wydaje mi się, że dziecko trzeba dobrze naubierac i można jechać. Może nie od razu na 3 godziny, ale stopniowo coraz dłużej. Poza tym mrozy to też teraz u nas rzadkość
Moje dziecko nie chciało 2 miesiące w wózku jeździć wcale, więc jeśli kolejne będzie mieć takie fanaberie to faktycznie na wiosnę dopiero z domu wyjdziemy poza tym z kolejnym dzieckiem to chyba też nie można tak spacerować cały dzień jak z pierwszym, bo przecież to starsze też coś musi mieć od życia, rozrywki zapewnione, jakieś jedzenie dla niego trzeba przygotować. No nie wiem.
Może dziewczyny, które już mają dwójkę coś więcej powiecie na ten temat?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Z tymi mrozami to prawda [emoji5]
No u mnie drugie będzie w przedszkolu, a popołudniu już mąż będzie, więc może się uda..my ogólnie dużo spacerujemy więc i młody przyzwyczajony, ale wiadomo życie zweryfikuje [emoji5]
Mnie w sumie też cieszy ten styczeń ze względu na wakacje, no za rok to już komplikacji wakacyjnych nie przewiduje więc pół roczku i fruuu [emoji16][emoji16][emoji16]

Napisane przez KarolaKG

Tez właśnie słyszałam ze można praktycznie od razu wychodzić na spacer zimą, ale żeby zacząć od krótkich wyjsc np 10 minut

10 min [emoji50] OMG, a pół godziny przygotowania. To chyba na balkon [emoji23] pomijam już, że na spacerach młodego karmilam, a zimą to jak 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz