Dot.: Nietypowe hobby - chodzenie na bosaka po ulicy
Ja lubię biegać na przyboś po kałużach po letnim deszczu a jeszcze lepiej po takiej letniej ulewie z burzą. W Polsce mieszkałam tuż obok parku, więc buty do torby i heja!
Tu jeszcze tego nie próbowałam, ale za bardzo nie ma gdzie, choć zdarza mi się do ogródka, ale to nie to samo, no i większość ogródka i tak zajmuje kocia woliera z kocim placem zabaw.
|