|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.
Cytat:
Napisane przez staska_stasia
Wiem, że w Lublinie już od połowy lutego, jeśli było podejrzenie, to jeździli w kombinezonach itp (ja akurat jechałam na rozmowę kwalifikacyjną wtedy do Wawy, jak dostałam fotkę znajomych w pełnym umundurowaniu). Testy chyba wystartowały jakoś w marcu i tak jak piszę- w marcu woziła z zapaleniem płuc, ale byli negatywni (nie wiem, jaki odsetek badano, ale pacjent zero nie był pierwszym przebadanym przecież).
O jakich masowych umieraniach mówisz? Wiem, że ludzie na potęgę chorowali, ale czy śmiertelność była większa niż w poprzednich latach, to nie wiem.
|
Miałam przyjemność być na oddziale geriatrii regularnie od stycznia do lutego bo leżała tam moja babcia i owszem kipali jeden za drugim. Cóż babcia też zmarła w lutym na ostre zapalenie płuc niewiadomego pochodzenia bo od lekarza to się dowiedzialam tylko że miała jakaś infekcje wirusowa. Jak patrze po umieralności korony to z korony by prędzej wyszła.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
|