Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-07-01, 20:08   #125
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Ja prałam w samym proszku lub płynie ale np kocyk się zrobil sztywny trochę. Ale ubranka są ok.

U mnie dziś 29+3.
Dalej mam ciężki dzień, brzuch co chwilę ciągnie lub boli.

U mnie jak mała za bardzo się rusza to ja się zawsze boję że się szamocze bo cos jej się dzieje, jak za mało się rusza też się martwię. No nie dogodzisz
Mam tak samo. Jak słabo czuję ruchy to się martwię ale jak mocniej niż zwykle to też [emoji849]

Cytat:
Napisane przez mamaporazczwarty Pokaż wiadomość
A Ty nie masz czasem częstoskurczu? Mój mąż miał częstoskurcz nadkomorowy, raz w roku miał taki skok tętna, ciśnienie zazwyczaj prawidłowe, ale w jego przypadku atak trwał dużo dłużej niż pół godziny. Jest po zabiegi ablacji w Rzeszowie. Jeśli wyjdzie Ci kiedyś na ekg takowe coś to polecam profesora Jastrzębskiego z Krakowa [emoji6]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też pomyślałam o czestoskurczu. Diagnozowalam się jeszcze przed ciążą bo mam jakieś problemy z sercem ale EKG, holter i echo wyszły ok. No ale jak miałam założony holter przez dobę to akurat czułam się świetnie. Jeden kardiolog po opisanych objawach stwierdził że to częstoskurcz, drugi nie komentował ale dał mi leki (nie brałam ich bo planowałam ciążę).
No ale np wczoraj miałam problem w nocy i w ciągu dnia, serce waliło mi jak szalone ale u mnie się to nie przekłada na jakieś wielkie wartości pulsu czy ciśnienia 🤷 tylko czuję kołatanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Madz!uHa Pokaż wiadomość
Zaczęłam czytać i faktycznie tak jest... wolałabym uniknąć cc, bo boję się operacji, jednak jeśli ma mi zwariować serducho albo mam rodzić z pulsem 188, to chyba nie mam wyjścia... Jutro zaczynam przeczesywać prywatnych kardiologów, może któryś się zlituje nad ciężarną



Dokładnie... U mnie EKG zawsze wzorowe, ciśnienie ładne i niziutkie, a jak złapie mnie takie coś, to od razu zimne poty i uzucie zbliżone do ataki paniki, tylko gorzej Wydaje mi się, że dopiero na Holterze by coś wyszło, bo to jednak monitoruje pracę serducha całą dobę. No nic, jutro muszę znaleźć łaskawego kardiologa



O, takie coś to też mam... ale najgorsze jest to naciskanie na pęcherz. Na pewno złośliwe
O u mnie podobnie, też czuję wtedy taki niepokój i tak jak panika no i słabo mi bardzo. Ja rok temu miałam to wszystko bardzo nasilone a teraz to całe szczęście czuję tylko uciążliwe kołatanie serca i zazwyczaj przez to wybudzam się w nocy.
Poszukaj jakiegoś kardiologa skoro masz akcje z takim wysokim pulsem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora