Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
Napisane przez majka versace
Madziu może cie troche pociesze... Ja kiedys też miałam się położyć do szpitala na tydzień czasu na badania (to była inna choroba), dostałam nawet skierowanie. Ale jak poszłam do szpitala to mi powiedzieli że po co maja mnie trzymać (brak łóżek dla naprawde potrzebujących pacjentów i inne sprawy jak wiadomo polska służba zdrowia kuleje nie od dziś...). Powiedzieli tylko że zrobią mi badania beż leżenia w szpitalu. Ucieszyłam się jak nie wiem co i pognałam do internisty żeby zmienił skierowanie na konsultacje tylko. I tak było że chodziłam do szpitala na wizyty i badania. Myśle że może być podobnie u ciebie 
|
_Madzia_ Majka Versace ma rację. Nie stresuj się i może sama się spytaj czy nie może być takiego rozwiązania tej sprawy.
Nie martw się na zapas
A co do wizyty w szpitalu od momentu urodzenia to ja pierwszy raz byłam w wieku 16 lat od razu na usunięciu wyrostka no i "zaliczyłam" pierwszą wizytę u gina wtedy.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
|