Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Przebarwienia nad ustami - laser czy krem?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-07-29, 23:02   #10
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Przebarwienia nad ustami - laser czy krem?

Jeżeli chodzi o przebarwienia, to chyba moge już zacząć pisać doktorat . Zaatakowały mi głównie czoło wczesną wiosną tego roku. Kolejne 2 miesiące spędziłam na wertowaniu papierów medycznych, artykułów, czytaniu książek... Mam to szczęście, że ukończyłam anglistyke, a na stronach anglo-języcznych jest dużo więcej wartościowych informacji niż na polskich. W dodatku dołączyłam do grupy na FB, która działa od ponad 10 lat, jest tam ponad 13 tysięcy użytkowniczek, które stosują niemalże wszystko co możliwe, więc można się wiele od nich dowiedzieć.

Przede wszystkim: zapomnij o laserach... W 99% przypadków pogarszają przebarwienia. Zazwyczaj albo nie robią nic, albo wychodzi po nich jeszcze więcej przebarwień, albo... znikają na jakiś czas, po czym wracają jak bumerang (przeważnie więcej i gorsze niż przed zabiegiem). To czysty marketing, na który łapie się mnóstwo kobiet.

Musisz zrozumieć, że melazma (a prawdopodobnie na to cierpisz na co wskazuje umiejscowienie tego przebarwienia u Ciebie, tj. nad wargą), to problem wewnątrz organizmu - głównie problemy endokrynologiczne/hormonalne. Nie wiem czy byłaś w ciąży, ale u większości kobiet te przebarwienia wychodzą w ciąży lub po urodzeniu dziecka, ale są też inne przyczyny - jak np. stosowanie antykoncepcji hormonalnej. Najgorsze jak pojawiają się znikąd (tak bylo u mnie), bo musisz szukać źródła ich powstawania. Niestety, melazmy nie można wyleczyć - już z Tobą zostanie, ale możesz ją kontrolować i/lub znacznie rozjaśnić te przebarwienia. I oczywiście postarać się znaleźć źródło ich występowania - tj. udać się do dobrego endokrynologa i ginekologa - zbadać sobie tarczyce, jajniki, i podstawowe hormony żeńskie (w szczególności estradiol) - o ile nie byłaś w ciąży, i nie przyjmujesz antykoncepcji, to z całą pewnością coś Ci tam będzie szwankować.

Bardzo pomaga suplementacja MSM. Można również do tego dorzucić witamine C, cynk, i pycnogenol. Dieta również może mieć na nie wpływ, tzn. bardziej: szkodząca Tobie dieta wpływa na gospodarke hormonalną, która z kolei przyczynia się do powstawania przebarwień. Tu można pomóc eliminacja nabiału i glutenu - można testować i obserwować skóre.

Bardzo ważne: unikaj agresywnych kremów, maści, i zabiegów - niestety, to schorzenie skórne ma to do siebie, że każde podrażnienie skóry może pogorszyć to przebarwienie - stąd stanowcze NIE laserom.

I bez dwóch zdań powinnaś codziennie nakładać SPF na twarz (najlepiej mineralny z zinc oxide w składzie, i uważaj na te chemiczne, bo również mogą pogorszyć sytuacje). No i zakaz opalania, twarzy, i jak wychodzisz na słońce, to musowo kapelusz.

Jeżeli chodzi o jakiekolwiek kosmetyki, to skuteczne są kwasy - głównie migdałowy, i mlekowy. Jest również zabieg o nazwie Cosmelan, który wiele osób sobie chwali. Ale tego typu kuracje można zaczynać dopiero po lecie (najwcześniej koncem wrzesnia). Unikaj hydroquinone.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2020-07-29 o 23:07
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując