[Korah]

Napisane przez Persefona_12

W Tatrach jak dla mnie dramat. Nigdy nie byłam latem i to co widziałam na szlakach to jest przeciwieństwo wypoczynku Dolinki generalnie przepełnione. Wrzucę Wam w wolnej chwili fotkę ze szlaku przy Siklawie. Nie ma wolnego miejsca, żeby odpocząć. Całe szczęście w wyższych partiach było już luźniej.

Na Krupówkach generalnie tłumy, w knajpach nikt nie przestrzega maseczek. W sklepach już bardziej. Ale ludziska się przeciskają i dystansu społecznego nie ma.









Hehe, fajna. Mi się nie chciało szyć, ale może spróbuję jak znów restrykcje będą większe.

Nie boicie się, że wrócą kwarantanny podczas waszego pobytu w Polsce? Ukraina już wprowadziła, dla przyjeżdżających z Polski.



Ja czekam tylko co będzie ze szkołą. Niestety dowiemy się pewnie na parę dni przed 1 września.

U mnie się ostatnio pozmieniało, od kilku dni mieszka z nami moja babcia, musimy bardzo uważać na nią teraz, a wyjeżdżamy pojutrze. Znajoma była też w Zakopcu i mówi, że dramat, zatrzęsienie ludzi, nikt maseczek nie nosi, w kawiarniach, nigdzie, nawet zdjęcie mi wysłała na dowód. A w Małopolsce jest ostatnio bardzo duży przyrost zachorowań, w moim powiecie też. Dlatego planujemy trzymać się z dala od tłumów, jedzenie będziemy kupować na wynos i większość gotować sami, żeby nie przesiadywać w kawiarniach i pod parasolami. W Międzybrodziu na pewno nie jest tak jak w Zakopanem, ale i tak turystów tam nigdy nie brakuje.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka