2020-08-22, 05:31
|
#124
|
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 691
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. III
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88083020]Kupić auto to kupimy ale w UK jak cos.
Patrzymy na loty i prawie 4 tys bez bagażu dla nas. Autokar nie jeździ do UK...
utknęliśmy [emoji1787]
Wiec moze kupimy byle co aby dojechać autem do uk i go tam zezłomować jak nasze sie nie da naprawić
Bede informować jak cos [emoji6]
Korah nie wiem jaki Ci namiot polecić ale bierz z wentylacja i taki który sie nie nagrzewa [/QUOTE]Trzymam kciuki za powodzenie akcji [emoji8]
Taki właśnie chcę, ale z tego co widzę, to niewiele jest zaciemnionych, to chyba jest stosunkowo nowość, tylko decathlon ma spory wybór, a inne firmy tylko pojedyncze modele.
Cytat:
Napisane przez Soso
Ja mam dużo rzeczy z Fjord Nansen, kupionych w czasie, kiedy leciałam na Islandię (8 lat temu xD) i cały czas są w świetnym stanie - polecam  A łączone spiwory to w ogóle magia
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
|
Dziękuję za rekomendację [emoji8] Też mam takie łączone śpiwory, tyle że z Campusa, mają chyba ze 20 lat, fajna sprawa.
Cytat:
Napisane przez Persefona_12

Współczuję Kochana i zarazem przesyłam moc pozytywnej energii dla Was! 
Mój rok też do najlepszych nie należy, niby przeprowadzka, nowe miejsce itd, ale mam wiele problemów osobistych i zawodowych (no moja branża to jest duży spadek zleceń związanych z covid).
Z namiotem to nie wiem- te Quechua widziałam bardzo dużo na polach namiotowych w Europie, zarówno w Niemczech, Włoszech czy Francji, więc może dają radę.
Natomiast mój mąż kupował niedawno śpiwory w Mountain Warehouse, a jest dość zoorientowany w temacie i twierdzi że są bardzo fajne i cena naprawdę spoko. Namioty też mają.
Oby reszta wakacji Wam się udała!
|
Dziękujemy i Wam życzę powodzenia i szybkiego zakończenia tych problemów [emoji8]
Quechua jest po prostu dostępna i tańsza, dlatego jest popularna, tylko jakość materiałów... może nie jest zła, ale na pewno gorsza, niż u innych producentów, a pogoda jaka jest, same widzicie, mnie w tym sezonie już kilka razy podtopiło piwnicę. Za Quechua i Decathlon przemawia jednak to, że sieć ma całkiem nieźle funkcjonujący dział reklamacji i napraw, można również dokupić pojedyncze części do namiotu w razie, gdyby się coś uszkodziło.
Dzięki za polecenie, weszłam na ich stronę i akurat są obniżone ceny, jest w czym wybierać, tylko nie widzę systemu zaciemniającego w żadnej wersji.
Paradoks polega na tym, że mam wszystkie podstawowe elementy niezbędne do biwakowania, spiwory, karimaty, latarki, nawet kuchenkę gazową, tylko najważniejszego, bo dachu nad głową brakuje [emoji23]
Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
|
|