[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez majeczka0123

Mała od wczoraj po drzemce gorączkuje a my Właśnie przeżyliśmy horror. Mała obudziła sie na jedzenie i ja jej mierze temp 38,4. Mowie jak zje dam czopka, jeszcze pogadała chwile i nagle zaczęla drżeć , cała zesztywniala, zrobiła sie śniła. Przeniosłam ją na podłoge na bok a ona tak samo, mowie niech dzwoni po karetke. Zanim przyjechali to jej przeszlo. Oddychała caly czas. Dali czopka powiedzieli ze to od ząbkowanos i temperatury. Jeszcze jakis lekarz debil sie pyta ile dalam jej czopka o tej 18 to mowie ze jeden bi tyle mialam , powiedzialam mariuszowi by kupil jak bedzie wracal z pracy, a on (lekarz) z tekstem to gdzie ny zyjemy ze nie moglam czopka kupic. Mowilam ze miala szczepienie ale stwierdzil ze to nie od tego. Badanie ok ale tylko plecki zbadal i cos jej podłaczyli do paluszka u nogi.

Chyba nigdy nie zapomne tego widoku [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]temp spada

Poczytaj o dgrawkach gorączkowych, niektóre dzieci niestety tak reagują na podwyższoną temperaturę. Nie jest to na szczęście groźne, ale może się powtarzać. Lekarz powinien Was profilaktycznie skierować do neurologa, żeby poobserwować małą.

https://www.aptekagemini.pl/poradnik...niebezpieczne/ tu masz rzeczowy artykuł na ten temat

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka