2020-08-26, 21:38
|
#511
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Zabobony/ głupie rady żywieniowe i inne teorię z tyłka [emoji23]
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88096007]podoba mi się Twój tok myślenia 
---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------
znajoma ostatnio zachwalała wino bezalkoholowe, podobno pyszota[/QUOTE]
Kupiłam sobie 2 butelki jakiegoś wina bezalkoholowego jak byłam w ciąży. Wywalone, jakieś totalne nieporozumienie.
Piwo bezalkoholowe czasem pijam, głównie jak prowadzę albo jak brałam jakiś lek, a akurat mam ochotę. Raz trafiłam na jakieś piwo z polskiego browaru Pinta (dostałam od mamy) i było naprawdę dobre. Nawet nie zorientowałam się, ze jest bez alkoholu, dopiero mnie mama pod koniec oświeciła.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
|
|