Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Remontowalibyście wynajmowane mieszkanie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-08-31, 13:49   #15
ertyjnbvcxzxcvbnm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 594
Dot.: Remontowalibyście wynajmowane mieszkanie?

Jeszcze a propos kuzyna, ustalcie sobie dokładnie, jak długo on tam planuje mieszkać , i ile będzie płacić za wynajem po ewentualnym kapitalnym remoncie.
Bo on się potem może jeszcze zdziwić i oburzyć, że jak to, on ci zrobił remont trochę taniej, a ty mu teraz odstępne podnosisz, powiedzmy o to 6 tyś rocznie więcej. Potem możesz mieć nieprzyjemności przed całą rodziną, że za dobre serce odpłaciłaś taką podłością i takie świństwo mu zrobiłaś, że podniosłaś miesięczną kwotę o kilka stów.
Tzn musiałabyś mu to uświadomić, że za ten remont on de facto będzie musiał sam zapłacić, bo inaczej to nie ma ekonomicznego sensu. Bo włożone pieniądze musisz odzyskać . Myśle jak mu to tak przedstawisz, że np w ciągu 5 lat będzie musiał zapłacić dodatkowe 30 tyś za wynajem, to do razu powie, że nie będzie ładował takiej kwoty w cudzie mieszkanie.

Każdy by chciał mieszkać ładnie, modnie, i najlepiej w cenie czynszu, bo jak rodzina wynajmuje po cenie rynkowej to jest to żerowanie.

Ja bym z tego powodu nie wchodziła w taki układy z rodziną.



A jeśli nie zamierzasz podnosić opłaty za wynajem, to nie rób w mieszkaniu nic ponad to co jest konieczne, tj wymiana nieszczelnych okien, naprawa wadliwej instalacji, wszelkich usterek itp. Wydawanie dużej kasy na upiększanie mieszkania to nie jest inwestycja, jeśli nic nie tym nie zarobisz.




Na YT są filmiki osób, które kupują 'rudery', skanseny z lat 80', 90', odpicowują je na wysoki standard i wynajmują takie cacuszka za górne widełki przedziału cenowego.
Ale jak chcesz je odpicować a wynajmować cały czas po niskiej kwocie jaką płaciły studentki, to tylko marnujesz pieniądze.
Jak kuzyn pomieszka tam pół roku, zrobi ci ten remont, a potem rzucisz mieszkanie na rynek z odpowiednio wysoką ceną wynajmu to ok. Ale jak latami chcesz mu wynajmować po jakiejś ulgowej taryfie rodzinnej, to nim on się wyprowadzi mieszkanie będzie znowu ' do odświeżenia' a ty będziesz kilkadziesiąt tyś w plecy. No ale za robociznę zaoszczędzisz kilka stów
ertyjnbvcxzxcvbnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując