[anusia1990]

Ja pamietam przed rozwiązaniem z Amelka jeździłam ponkomisariatach bo ukradli nam blachy na szczęście nikt ich nie wykorzystał ale całe zgłoszenie to śmiech na sali. Powiedziano nam ze możemy to zrobić w dowolnym miejscu bo wydarzenie miało miejsce w Warszawie a my mieszkamy poza na miejscu w domu okazało się ze nasz posterunek nie przyjmie zgłoszenia pojechaliśmy do Warszawy tak okazało się ze osoba która mogłaby przyjąć zgłoszenie jest na akcji z uwagi na mój stan dzwonili po innych komisariatach ale tam tez nie było osoby od tego. Odesłali nas i kazali przyjechać o 22 czyli za kilka godzin [emoji2957]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:33 ----------

Napisane przez emmos

Amelka wróciła dzisiaj z przedszkola z katarem [emoji2370] To sobie pochodziła [emoji57]

Morelle, Amelka miała tylko tamburyn i cymbałki, ale ona nie interesuje się tego typu zabawkami. Ja bym poszła w pianino [emoji7]

Co do butów, to ja raczej kupię coś porządnego na jesien. Juz sie przejechałam na sandałach z deichmanna, ktore kupiłam na szybko do piaskownicy, bo mi szkoda było primigi jej zakladac. Po czwartym wyjsciu przyszła bez podeszwy. A np w conversach non stop hulajnogą hamowała i nie są zdarte w ogóle. Nie mam upatrzonych jeszcze żadnych jesiennych. Tymkowi tez kupić muszę, bo ma tylko sandały z lata [emoji1] W ogole jemu to musze kupic nocnik, bo mi pokazuje pampersa przy kupie [emoji846]

Byłam dzisiaj na policji, bo wyobraźcie sobie, ze ktoś w marcu br. ukradł 47litrow benzyny na moich blachach. Auto inne, tylko tablice sie zgadzają. Masakra.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie martw się moja do przedszkola nie chodzi a ostatni tydzień wszystkie trzy byłyśmy zakatarzone


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk