[Personal_Jesus]

Napisane przez Pelagia_W

To tak jak u mnie, odgrzewamy gulasz z niedzieli, do tego kasza gryczana, buraczki i ogórki kiszone.

A na deser upiekłam miłosne ciasteczka z miłosną marmoladą mamy dziś rocznicę ślubu

pięknego czasu we dwoje! i kolejnych udanych lat!

Napisane przez KarolinaK

Kala wstawiam Ci jeszcze fotki przed i po .bo akurat dzis myłam cały dom na błysk.
Nie pamietam czy Wam juz pisałam ze wiemy juz gdzie po nowym roku sie przeprowadzamy??? Do USA . Liczyłam bardziej ma Europe zeby miec blisko rodzine ale teraz juz nie ma odwrotu chyba...
Wystawiamy dom na sprzedaż bo cały proces sprzedaży to podobno moze potrwać do marca. Jutro mamy fotografa i juz nawet pierwsza wizyte ... a dom jeszcze nie wszedł na rynek . Marketing szeptany... dostając dom na sprzedaż agencja obdzwania klientów z gotowka zanim jeszcze dom wejdzie na rynek . To w ten sposob najlepsze domu znikają jak świeże bułeczki... bo zanim Ludzie maja okazje je obejrzeć to juz dawno maja kupca.

olala, daleka przeprowadzka! A konkretnie jaki stan?

Ja dziś bez obiadu typowego, TŻ ma catering na sesji,rodziców powaliło zapalenie oskrzeli to zrobię im zapasy na weekend i pewnie będę skubać przy kolei